Benedykt XVI zmarł 31 grudnia. W czwartek na antenie Radia Maryja swoje spotkania z nim wspominał dyrektor rozgłośni Tadeusz Rydzyk. Jak stwierdził, papież "był niezwykle delikatny".
Może nawet byśmy nie przypuszczali, że człowiek takiej miary, narodowości niemieckiej, gdzie jest - wydawałoby się - inna mentalność, będzie niezwykle wrażliwy, niezwykle delikatny, promieniujący dobrocią, czymś takim, co przyciągało, by jak najdłużej z nim być - to właśnie był Benedykt XVI
- mówił toruński redemptorysta.
Trzy razy mogłem zamienić słowo z Ojcem Świętym. Gdy mówiłem o Radiu Maryja, również o problemach, jakie są w Polsce oraz tych, które dotykają świata, że wypływa to wszystko z antykultury i wojny cywilizacyjnej, powiedziałem, co jest z Radiem, a on odpowiedział: "Ja wiem"
- dodał Rydzyk.
Jedno ze spotkań dyrektora Radia Maryja i papieża odbyło się w Castel Gandolfo - letniej papieskiej rezydencji w środkowych Włoszech. Rydzykowi towarzyszył inny duchowny - dr Zdzisław Klafka, rektor Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
- Weszliśmy, Ojciec Święty szedł do nas z innego pomieszczenia i miał szeroko rozłożone ręce w naszą stronę. Nie zapomnę, jak przywitał nas słowami: O, redemptoryści polscy, dyrektor Radia Maryja z Polski! - opowiadał szef rozgłośni.
- Papież nas błogosławił i był bardzo życzliwy. Pytał o Radio Maryja w szczegółach, o Telewizję Trwam oraz o uczelnię (...). Pytał, czy ludzie słuchają tego radia, czy modlą się dzięki niemu i czy to wszystko "nie idzie na lewo"? Mówił, by pilnować, żeby dzieła Radia Maryja "nie szły na lewo" - podkreślił Rydzyk.
Dodał, że Benedykt XVI "interesował się nawet pielgrzymką Radia Maryja, o której dowiedział się od ks. abp. Zygmunta Zimowskiego".
Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Redemptorysta wyraził smutek po śmierci papieża. Wspomniał, że "miał niezwykły umysł". Nazwał go też "Mozartem teologii". - Papież Benedykt XVI miał inny styl, nie taki jak św. Jan Paweł II, ale był niezwykle dobrym człowiekiem o ogromnej wrażliwości. Benedykt XVI był człowiekiem wiary - podkreślił Tadeusz Rydzyk.