31 grudnia około godz. 14:00 Estera Sulowska wyszła z miejsca tymczasowego zamieszkania w Czarnej Białostockiej. 2 stycznia około godz. 2:00 była widziana w miejscowości Mońki. Możliwe, że zmierza do Augustowa, jednak to tylko poszlaki. Na stałe mieszka w Toruniu. "Niewykluczone, że będzie się przemieszczać praktycznie po całej Polsce" - napisał na Facebooku ojciec nastolatki.
Rysopis zaginionej:
"Ubrana była w różowo-niebieską bluzę z kapturem i czarne leginsy. W dniu zaginięcia nie posiadała telefonu, pieniędzy, nie znała też okolicy. Więc może też błądzić po okolicach" - przekazał pan Dariusz.
"Jeśli ktokolwiek z Państwa ma informacje dotyczące miejsca pobytu zaginionej, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji Wydział Kryminalny w Białymstoku pod numerem telefonu 477113400 lub 47113420. Można też się kontaktować z policją pod nr 112, podając imię i nazwisko poszukiwanej; z nami poprzez wiadomość prywatną lub kmp@bialystok.bk.policja.gov.pl" - zaapelował ojciec Estery.
**********
Jak informuje portal zaginieni.pl, nie trzeba czekać 24 lub 48 godzin, by zgłosić zaginięcie bliskiej osoby. Policja ma bowiem obowiązek przyjąć zgłoszenie niezależnie od tego, ile czasu upłynęło od stwierdzenia nieobecności danej osoby. W tym celu należy osobiście udać się na najbliższy komisariat policji.
Wcześniej warto zapisać sobie jak najwięcej informacji, które mogą pomóc w poszukiwaniach oraz koniecznie przekazać najbardziej aktualne zdjęcie zaginionej osoby. Warto też wcześniej skontaktować się z osobami znajomymi lub przekazać funkcjonariuszom do nich kontakt. Po złożeniu zawiadomienia należy upewnić się, czy dane zaginionej osoby jeszcze tego samego dnia zostaną wprowadzone do policyjnego systemu komputerowego. Policja powinna też wydać zaświadczenie, w którym potwierdza przyjęcie zgłoszenia.