Jak podaje portal fanipogody.pl, w środę w Polsce zaczęliśmy doświadczać załamania pogody. Wraz z nim w naszym kraju - zwłaszcza na zachodzie i północy - pojawiły się silniejsze porywy wiatru. W środę w Tatrach wiało w porywach do 90 km/h, a w Sudetach do 140 km/h.
Jak dodaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, "w najbliższych dniach czeka nas prawdziwy rollercoaster pogodowy". Niż Axel przyniesie przejściowe ocieplenie, a jednocześnie pochmurną pogodę i spore opady deszczu - zwłaszcza na północy kraju. "Wraz z wędrującym niżem zwiększy się różnica ciśnienia i będzie mocno wiało, w porywach nawet do 80 km/h. Temperatura jednak nie będzie zimowa, zarówno w nocy ze środy na czwartek, jak i w czwartek będzie znacznie powyżej zera; nawet do 9 stopni na południowym zachodzie" - czytamy w komunikacie IMGW.
Portal dobrapogoda24.pl podaje, że na uwagę zasługuje bardzo szybki spadek ciśnienia, jaki ma miejsce między środowym popołudniem i czwartkiem rano. W Białymstoku ciśnienie spadnie o 27 hPa. Tak duże różnice nazywane są przez meteorologów "bombami niżowymi".
Zgodnie z prognozą zagrożeń, IMGW może wydać w czwartek 5 stycznia alerty pierwszego stopnia przed silnym wiatrem w województwach zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, łódzkim oraz w południowych powiatach woj. mazowieckiego i lubelskiego. Na wspomnianym obszarze może wiać w porywach do 60-90 km/h. W górach - Sudetach, Tatrach i Bieszczadach, może wiać powyżej 100-140 km/h.
W województwach podlaskim, warmińsko-mazurskim i w północnych powiatach Mazowsza i Lubelszczyzny wydane mogą być także ostrzeżenia dot. gołoledzi. Temperatura spadnie bowiem w nocy z czwartku na piątek.
Wówczas do Polski napłynie mroźne powietrze, a temperatura spadnie do nawet -9 stopni w północno-wschodniej części kraju. Na wschodzie i północy pojawią się też spore opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Należy wówczas pamiętać, że nocą i nad ranem chodniki i drogi mogą być oblodzone. W piątek temperatura nadal będzie niska. Od soboty jednak "znowu będzie nasuwał się niż o imieniu 'Benito' z aktywnym frontem ciepłym".