W³oc³awek. Dwuletnie dzieci siedzia³y na parapecie okna, pijana matka spa³a. "Zdecydowa³y sekundy"

W Nowy Rok we W³oc³awku o ma³y w³os nie dosz³o do tragedii. Dwuletni bli¼niacy siedzieli na parapecie okna na trzecim piêtrze. O sprawie policjê zaalarmowali s±siedzi, którzy stanêli pod blokiem z kocami, by w razie czego z³apaæ dzieci.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 1 stycznia 2023 roku w jednym z bloków w centrum Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie). Matce dzieci zostały już przedstawione zarzuty.

Zobacz wideo Czechy. Od barierki do barierki, prawie uderzając w znak. Tak pijany kierowca tira przewoził palety z cegłami

Włocławek. Dwuletnie dzieci siedziały na parapecie okna na trzecim piętrze bloku. Pijana matka spała w pokoju obok

Jak podaje portal Komenda Miejska Policji we Włocławku, w Nowy Rok rano przechodnie zaalarmowali policję, informując o tym, że na trzecim piętrze bloku siedzi dwójka małych dzieci. Mieszkańcy stanęli pod blokiem z kocami w ręku, tymczasem, gdy policja dotarła na miejsce, okazało się, że matka dwuletnich bliźniaków śpi w drugim pokoju. Jak czytamy, w organizmie kobiety wykryto prawie półtora promila alkoholu.

By dostać się do środka, policjanci musieli wyważyć drzwi. "Funkcjonariusz, który jako pierwszy dobiegł do okna, szybko chwycił jedno z dzieci i przekazał je asystującemu tuż obok koledze. Po chwili bezpiecznie ściągnął z parapetu również drugiego dwulatka, który już zaczynał się zsuwać i dosłownie sekundy zadecydowały o tym, że nie doszło do tragedii" - relacjonuje policja.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Włocławek. Kolejna śmiertelna ofiara gołoledzi Włocławek. Kolejna śmiertelna ofiara gołoledzi

Dzieci siedziały na parapecie na trzecim piętrze. 22-letnia matka usłyszała zarzuty

Jak informuje policja, 2 stycznia 22-letnia kobieta została doprowadzona do prokuratury, gdzie zostały jej przedstawione zarzuty dotyczące narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia. Za to przestępstwo grozi kara nawet do pięciu lat więzienia. Na razie kobieta trafiła pod policyjny dozór, trzy razy w tygodniu musi stawiać się na komendzie policji.

Napad na bank w Częstochowie Napad na bank w centrum Częstochowy. "Nagle zaroiło się od policjantów"

Wiêcej o: