W Łęcznej (woj. lubelskie) dobiegają końca prace remontowe prowadzone na Rynku II, które trwały blisko trzy lata. Pod koniec grudnia robotnicy przygotowywali cały teren do odbiorów technicznych, gonił ich czas, ponieważ mieli zakończyć prace do końca roku. W internecie pojawił się film z prowadzonych prac, przedstawiający jednego z pracowników, który rozgrzewa ziemię palnikiem gazowym. Internauci kpili z sadzenia drzew w śniegu.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Prowadzone prace na Rynku II przewidywały też nowe nasadzenia. Klony i jesiony posadzono w październiku i w listopadzie. Kilka z nich sadzono również w grudniu. - Zrobiliśmy to jeszcze przed nadejściem mrozów - zapewnia w "Dzienniku Wschodnim" Cezary Krzysiak, przedstawiciel firmy, która zajęła się roślinnością.
Natomiast w internecie pojawił się film z 20 grudnia, który przedstawia jednego z pracowników, podgrzewającego zmarzniętą ziemię palnikiem gazowym. Mieszkańcy w mediach społecznościowym drwili z pomysłu sadzenia drzew zimą, a także topienia śniegu i rozgrzewania ziemi palnikiem gazowym. Firma, zajmująca się roślinami zapewnia jednak, że nie miało to nic wspólnego z nasadzeniami. - To nie byli nasi pracownicy, tylko osoby z firmy brukarskiej, która rozgrzewała elementy krawężnika w celu wykonania jakichś poprawek. Nie miało to nic wspólnego z roślinami - zapewnia Krzysiak. Dodaje, że sadzenie drzew w taki mróz nie miałoby sensu. Z kolei burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski powiedział, że wykonawca robót ocenił, iż warunki, które panowały wcześniej, nie przeszkadzały w nowych nasadzeniach - podaje Polsat News.
Zbigniew Kochański, kierownik referatu inwestycji i rozwoju gminy przekazuje z kolei, że zapewne jeden z pracowników chciał przyspieszyć topnienie śniegu, aby zakończyć roboty techniczne.
Przeprowadzona w Łęcznej inwestycja to jedna z największych tam w ostatnich latach. Na prace prowadzone na Rynku II miasto dostało dotację z Unii Europejskiej. Na rewitalizację Rynku II oraz przyległych ulic wydano 7 mln zł. Prace objęły ponad cztery hektary. Pojawiły się nowe drogi, chodniki czy cały system odwodnienia. Oświetlenie zostało wymienione na bardziej oszczędne, a mieszkańcy zyskali nowy skwer, plac zabaw i parking. Cezary Krzysiak zapewnia, że o nowe drzewa nie należy się martwić, ponieważ są dobrze ukorzenione i sadzone w odpowiednim terminie. Projekt zakładał, że na Rynku II pojawi się około 300 nowych roślin.