Bytom. Upijał i molestował ministrantów, jednego zgwałcił. 12 lat więzienia dla zakonnika

Sprawa Sebastiana B. z Bytomia wyszła na jaw w lutym 2021 roku. W rozmowie z dziennikarzami "Uwagi" Kamil, osoba z niepełnosprawnością, nagłośnił działania zakonnika, który został oskarżony o wykorzystywanie seksualne i upijanie nieletnich ministrantów. - Czasami nie wytrzymuję tego bólu od środka - mówił dziennikarzom pokrzywdzony.

Prokuratura Rejonowa w Bytomiu otrzymała w lutym 2021 roku zawiadomienie dotyczące przestępstw związanych z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich. Zgłoszenie wypłynęło od Prowincji Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce. Na tej podstawie oraz zeznań pokrzywdzonych, śledczy zarzucili franciszkaninowi Sebastianowi B. zgwałcenie dziecka, doprowadzenie do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych pozostałych małoletnich pokrzywdzonych, a także upijanie ich alkoholem. 

Zobacz wideo Ofiary księży pedofilów przyjechały do Watykanu

Bytom. Sąd wydał wyrok ws. franciszkanina Sebastiana B. Obrońcy zakonnika mogą złożyć apelację

Sebastian B. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednak sąd nie wątpił w zeznania złożone przez ofiary zakonnika. W piątek 30 grudnia franciszkanin został skazany na 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto ma wypłacić pokrzywdzonym nawiązki w kwotach od 35 tys. do 75 tys. złotych. Wyrok jest nieprawomocny.

Proces był niejawny, a 36-letni duchowny przebywał w jego trakcie w areszcie. Obrończyni franciszkanina mec. Gabriela Sobieszek-Warwas powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "kara wymierzona jej klientowi jest bardzo wysoka i przewyższyła nawet wnioski prokuratury". Prawniczka najpewniej złoży więc apelację od wyroku. 

Śnieżka (zdjęcie ilustracyjne) Zaginięcie matki i dziecka pod Śnieżką. Policjanci odnaleźli ciała

Sprawa Sebastiana B. została nagłośniona m.in. przez reportaż "Uwagi" TVN, w którym wystąpił Kamil - jedna z ofiar zakonnika. Chłopiec po raz pierwszy został skrzywdzony przez franciszkanina, gdy miał zaledwie 13 lat. Powiedział, że wydarzenia te zostawiły w nim trwały ślad. Chciał nawet popełnić samobójstwo - po jednej z takich prób trafił do szpitala. Na tym samym oddziale przebywał ośmioletni chłopiec, który także był ofiarą zakonnika i już trzykrotnie próbował odebrać sobie życie. 

- Syn zgłaszał mi, że potrzebuje psychoterapeuty, psychiatry, psychologa. Dzwoniłam do przychodni, do ośrodków, ale najbliższe terminy były na styczeń 2023 roku - mówiła w lutym 2022 roku pani Bożena, mama Kamila, w rozmowie z "Uwagą". - Czasami nie wytrzymuję tego bólu od środka. Ten ból jest niemożliwie bolesny, nie potrafię go opanować - tłumaczył swój stan Kamil. 

************

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.

Mysłowice. Akcja ratunkowa pogotowia Brawurowa akcja ratunkowa. Helikopter zawisł nad wozem strażackim [WIDEO]

Więcej o: