- Nie było żadnych wątpliwości co do tej sytuacji - powiedział PAP przewodniczący struktur PO w Szczecinie Arkadiusz Marchewka. Zdaniem posła osoby, które są nie tylko skazane, ale i oskarżane o takie czyny powinny jak najszybciej zniknąć z życia publicznego, ponieść surowe konsekwencje i kary.
Arkadiusz Marchewka pytany o to, dlaczego sytuacja nie została wcześniej ujawniona, stwierdził, że dotyczyła "spraw rodziny". - Są to sprawy osobiste, niewiele osób o niej wiedziało - zaznaczył.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Krzysztof F. pełnił funkcję pełnomocnika do spraw rozwiązywania problemów uzależnień. Był wojewódzkim ekspertem ds. informacji o narkotykach i narkomanii. Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego informowało, że mężczyzna został odwołany z funkcji "natychmiast po zatrzymaniu i przedstawieniu zarzutów we wrześniu 2020 roku".
Poseł Platformy Obywatelskiej zapewnił, że decyzja o tym, aby Krzysztof F. został usunięty ze stanowiska była ze strony marszałka "natychmiastowa".
"Ponieważ jestem w mediach społecznościowych pytany przez działaczy i pseudoredaktorów z PiS, co zrobiłem w sprawie skazanego za pedofilię pracownika Urzędu Marszałkowskiego i szeregowego członka PO, odpowiadam: natychmiast zawiesiłem w czynnościach i zwolniłem oraz wystąpiłem do Sądu Koleżeńskiego o zawieszenie i wyrzucenie z PO. Były urzędnik został skazany i odbywa karę, a postępowanie zostało utajnione (!) ze względu na dobro dziecka" - napisał w mediach społecznościowych marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Przypomnijmy, Krzysztof F. został skazany za pedofilię, nakłanianie dzieci do spożywana narkotyków i posiadanie znacznych ilości substancji odurzających. W chwili przestępstwa poszkodowany chłopiec miał 13 lat, a dziewczynka 16. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2020 roku.
Sąd rejonowy w Szczecinie skazał Krzysztofa F. za doprowadzenie małoletniego w wieku 13 lat do innej czynności seksualnej oraz udzielania temu małoletniemu i innej małoletniej substancji odurzających, jak również za posiadanie tychże substancji.
Po zatrzymaniu Krzysztofa F. policja przeszukała jego mieszkanie. Funkcjonariusze znaleźli w nim 339 gramów marihuany. Przed wykorzystaniem 13-latka mężczyzna proponował mu narkotyki.
- Sąd ustalił ostatecznie, że narkotyki zostały udzielone wyłącznie małoletniej, natomiast jeśli chodzi o małoletniego - przypisano oskarżonemu usiłowanie udzielenia tychże narkotyków. Brak jest dowodów na to, żeby małoletni skorzystał z tychże narkotyków - mówił Radiu Szczecin sędzia Tomasz Szaj, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Krzysztof F. został skazany nieprawomocnie w lipcu 2021 roku. Jak przekazał Szaj, od tego wyroku odwołał się zarówno prokurator, jak i obrońca oskarżonego, i ostatecznie Sąd Okręgowy w Szczecinie nieznacznie skorygował wymierzoną oskarżonemu karę. Krzysztofa F. skazano na karę łączną czterech lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za wszystkie te trzy czyny.
Krzysztof F. po zatrzymaniu został aresztowany i do dziś przebywa w więzieniu. Ze względu na pokrzywdzone dzieci proces pedofila odbywał się z wyłączeniem jawności.
Krzysztof F. to osoba publiczna. Od ponad 20 lat pracował w Urzędzie Marszałkowskim, najpierw jako inspektor, potem dyrektor Wydziału Współpracy Społecznej. Przez lata zajmował się profilaktyką uzależnień u dzieci i osób dorosłych. Był wojewódzkim ekspertem do spraw informacji o narkotykach i narkomanii.