Działania śledczych przy budynku dawnej Zatoki Sztuki w Sopocie rozpoczęły się w środę po południu. Jak informuje portal trojmiasto.pl, policjanci sprawdzali pobliski teren za pomocą skanera geologicznego. Na miejscu pojawił się również pies tropiący.
W rozkopywanie okolic budynku zaangażowano koparkę, a za pomocą specjalnego sita przesiewano też wykopaną ziemię. "Fakt" podaje, że plaża - na którą wychodzi budynek - została rozkopana w kilku miejscach, zerwano deski z tarasu i sprawdzano miejsce, gdzie znajdował się kiedyś basen.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Trojmiasto.pl podaje też, że w czwartek po południu dwie osoby w kombinezonach weszły do studzienki odkopanej na plaży. Z informacji "Faktu" wynika, że na miejsce sprowadzono słynnego nurka Marcela Korkusia, rekordzistę Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim, który wielokrotnie przyczyniał się do odnalezienia ciał w zbiornikach wodnych.
Wcześniej policjanci wpuszczali do studzienek kanalizacyjnych sondy z kamerami.
Oficjalnie śledczy nie chcą przyznać, z jaką sprawą powiązane są działania przy dawnej Zatoce Sztuki. Wiadomo, że wykonywane są na zlecenie krakowskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że dotyczą śledztwa ws. zaginięcia Iwony Wieczorek.
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. Zatoka Sztuki wówczas jeszcze nie istniała. Jej późniejszym współwłaścicielem był właściciel klubu, w którym przed zaginięciem bawiła się Wieczorek.
O Zatoce Sztuki zrobiło się głośno, gdy wyszły na jaw przestępstwa seksualne, do których miało dochodzić na terenie klubu. Od stycznia 2019 roku toczy się proces Krystiana W., znanego też jako "Krystek", który jest oskarżony o 65 przestępstw.
14 grudnia 2022 r., na polecenie krakowskiej prokuratury, zatrzymany został w Gdańsku Paweł P., który był z Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia, oraz jego partnerka Joanna S. Dwa dni później prokurator przedstawił im zarzuty dotyczące przestępstw narkotykowych.
"Ponadto Pawłowi P. postawiono zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek" - głosił komunikat prokuratury.