Niebezpieczne zachowanie 41-latka zgłosili policjantom sąsiedzi mężczyzny. Poinformowali kraśnicką komendę, że mieszkaniec miasta oddaje strzały z przedmiotu przypominającego broń palną i wyrzuca różne rzeczy przez okno.
Mężczyzna strzelał z wiatrówki i łuku. Wybił szybę zaparkowanego nieopodal pojazdu, a także uszkodził elewację sąsiadujących domów. Celował również w ludzi.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Policjanci z Kraśnika otoczyli budynek, a następnie próbowali rozmawiać z mężczyzną, jednak ten na widok funkcjonariuszy zabarykadował się i co chwilę mierzył z okien w ich stronę oraz oddawał w ich kierunku strzały" - relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Kraśniku.
Na miejsce wysłano kontrterrorystów. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do szpitala neuropsychiatrycznego.
"Mundurowi podczas przeszukania jego domu ujawnili łuk ze strzałami, kilka sztuk broni pneumatycznej (rewolwery i karabinek), noże i miecz samurajski, kilka sztuk amunicji myśliwsko-sportowej, a także pojemniki ze śrutami" - wyliczają funkcjonariusze.