Tona kapusty i 400 kg grochu. Po latach pandemii wróciły wigilie dla samotnych, bezdomnych i uchodźców w całej Polsce

1600 osób w Poznaniu i 3000 osób w Katowicach - po latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa do Polskich miast wróciły wigilie dla samotnych, potrzebujących i bezdomnych. Wśród gości tegorocznych świątecznych kolacji zasiedli również uchodźcy w Ukrainy.

Na największą wigilię potrzebujących zaprosiło miasto Katowice. W tamtejszym Międzynarodowym Centrum Kongresowym przygotowano trzy tysiące nakryć. Jedna z wolontariuszek, która przygotowywała potrawy, wyliczała, jak duże było zapotrzebowanie kuchni w Katowicach. - To idzie w setkach kilogramów albo i w tonach. Około tony kapusty, 300-400 kilogramów grochu, około 500 kilogramów cebuli — mówiła w TVN24. Katowicką wigilię organizuje Fundacja Wolne Miejsce w partnerstwie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Poznań ugościł 1600 potrzebujących

Nie tradycyjna wieczerza, ale raczej poranny wigilijny posiłek zjadło w Poznaniu 1600 osób. W sobotę o godzinie 10 na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich rozpoczęła się wigilia dla osób potrzebujących. To wydarzenie zorganizowano stacjonarnie pierwszy raz po dwóch latach przerwy i zaproszono na nie osoby, który z różnych względów nie mogą spędzić świąt z najbliższymi lub nie mają gdzie świętować. Nie zapomniano też o uchodźcach z Ukrainy.

W akcji organizowanej przez Caritas Archidiecezji Poznańskiej uczestniczyło ok. 1600 osób, w tym 300 gości z Ukrainy. Organizatorzy w tym roku zapewnili o 400 miejsc więcej niż w czasie ostatniej takiej wigilii.

Wigilie dla samotnych i potrzebujących w 30 polskich miastach

W trzydziestu polskich miastach organizowane są stacjonarne wigilie dla samotnych i potrzebujących. Ich gospodarze szacowali, że w sumie spotka się na nich kilkanaście tysięcy osób.

Warszawską wigilię zaplanowano w Hali Expo. Prezes Fundacji Wolne Miejsce Mikołaj Rykowski mówił przed 24 grudnia: - Przez ostatnie dwa lata odbywała się ona mobilnie. Docieraliśmy z pomocą do 6-8 tysięcy osób. W tym roku przygotowujemy się na około dwa tysiące uczestników, ale jeśli przyjdzie więcej, to podzielimy się jedzeniem tak, aby starczyło dla każdego. 

Jak podkreślił Rykowski, Fundacja pamięta także o uchodźcach z Ukrainy. 

Mamy już zgłoszenia od takich osób. Dla nich będą to bardzo trudne święta ze względu na traumatyczne przeżycia czy rozłąkę z rodziną

- mówił.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>