Według policji w Katowicach zabójstwa mógł dopuścić się syn 62-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze zatrzymali 38-latka, który przyznał się do morderstwa - donosi reporter śledczy RMF FM.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Rozgłośnia ustaliła, że 38-letni mężczyzna zgłosił zaginięcie ojca dwa dni temu. Wtedy też rozpoczęły się poszukiwania 62-latka. Ich makabryczny finał nastąpił w środę, gdy policja znalazła ciało na korytarzu w piwnicy jednego z bloków w Katowicach.
W godzinach przedpołudniowych funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach ujawnili zwłoki mężczyzny w dzielnicy Wełnowiec. Na chwilę obecną dalej są wykonywane czynności z udziałem prokuratury. Do sprawy został zatrzymany mężczyzna
- relacjonuje podkomisarz Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".
Według nieoficjalnych informacji, ciało 62-latka było poćwiartowane i zapakowane w foliowe worki.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>