Jarosław Kaczyński zmuszony sprzedać dom? Chodzi o przeprosiny dla Sikorskiego. "Dziękuję za zbiórki"

Jarosław Kaczyński, zgodnie z decyzją sądu, ma opublikować przeprosiny na stronie głównej Onetu, co ma kosztować polityka ponad 700 tys. złotych. Prezes PiS oświadczył, że nie ma takich pieniędzy. - Będę zmuszony sprzedać dom, nawet nie wiem, czy to wystarczy - stwierdził.

Kilka tygodni temu mecenas Jacek Dubois przekazał za pośrednictwem Twittera, że sąd nieprawomocnie nakazał przeprosić Kaczyńskiemu byłego szefa MSZ, europosła Platformy Obywatelskiej Radosława Sikorskiego. Oświadczenie ma ukazać się w serwisie Onet. Koszt opublikowania przeprosin ma wynieść dokładnie 708 480 złotych.

Zobacz wideo Czy rząd PiS "uległ szantażowi" UE? Cymański: Nie wiem, czy uległ, bo nie znam szczegółów

Jarosław Kaczyński ma opublikować przeprosiny. "Będę zmuszony sprzedać dom"

Do sprawy tej prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w rozmowie z TVP3 Gdańsk. - To jest postanowienie, jeśli chodzi o proces wykonawczy. Ten wyrok był inny, to było czterdzieści kilka tysięcy. Dalsze wyroki to już wydawał Onet - powiedział Jarosław Kaczyński na antenie. 

Warszawski sąd pierwszej instancji przyznał Radosławowi Sikorskiemu ponad 708 tys. zł od Jarosława Kaczyńskiego na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w Onecie, ponieważ sam Kaczyński, choć był zobowiązany do publikacji przeprosin prawomocnym wyrokiem sądu, nie zrobił tego.

Kwestię kwoty, którą ma przekazać Sikorskiemu na publikację przeprosin, Kaczyński poruszył w nowym wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Prezes PiS przekazał, że nie posiada tak dużych pieniędzy. - Nie mam. Będę zmuszony sprzedać dom, nawet nie wiem, czy to wystarczy, bo jestem właścicielem jednej trzeciej domu, w którym mieszkam - powiedział prezes PiS.

Później Jarosław Kaczyński zwrócił się do swoich sympatyków. - Z góry dziękuje za organizowanie zbiórek, by mnie wesprzeć, wiem, iż te inicjatywy płyną ze szczerego serca i rozumienia sytuacji w Polsce, ale nie przyjmę żadnego wsparcia - podkreślił.

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Jarosław Kaczyński - zdjęcie archiwalne Jarosław Kaczyński: Trzecia kadencja jest jak najbardziej możliwa

Radosław Sikorski pozwał Jarosława Kaczyńskiego za jego wypowiedź, która padła w wywiadzie dla Onetu w październiku 2016 roku. Polityk PiS skomentował wówczas działania Sikorskiego za jego kadencji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w sprawie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. - Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego, zdrada dyplomatyczna - powiedział wówczas prezes PiS. Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo, jednak w lipcu 2020 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Kaczyński naruszył dobra osobiste Sikorskiego i nakazał przeprosiny w Onecie. Lider PiS nie wykonał wyroku - w związku z czym Sikorski złożył pozew o zapłatę mu przez Kaczyńskiego kosztów publikacji przeprosin.

Prezes Jarosław Kaczyński / Zdjęcie ilustracyjne Choć PiS wciąż na szczycie, dalsze rządy byłyby problematyczne [SONDAŻ]

Więcej o: