KRS krytycznie o projekcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. "Likwidacja sądownictwa"

Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie ocenia projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. "Wejście w życie proponowanych rozwiązań oznacza praktyczną likwidację sądownictwa jako władzy sprawującej wymiar sprawiedliwości" - stwierdziła przewodnicząca KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Krajowa Rada Sądownictwa odnosi się w opinii do proponowanych zmian w tzw. teście niezawisłości i bezstronności sędziego. Jak czytamy, "największym mankamentem projektu jest wprowadzenie możliwości badania spełnienia wymogów niezawisłości i bezstronności oraz ustanowienia sądu na podstawie ustawy z uwzględnieniem okoliczności towarzyszących jego powołaniu".

5 rzeczy, o których często zapominamy w święta5 rzeczy, o których często zapominamy w święta

Propozycja zmian w Sądzie Najwyższym. Jest opinia KRS

"Projekt w istocie czyni fikcją powołanie na urząd sędziego na czas nieoznaczony, przez co efektywnie prowadzi do naruszenia, a wręcz zniweczenia konstytucyjnej procedury powoływania sędziów, określonej w art. 179 Konstytucji" - stwierdza przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. 

Dalej w opinii podkreślono, że "wprawdzie formalnym skutkiem negatywnego 'testu' ma być tylko wyłączenie sędziego z danej sprawy, a zabezpieczeniem przed rozciąganiem jednego negatywnego 'testu' na kolejne wnioski ma być art. 29 § 18 u. o SN [...], jednakże bezpiecznik ten jest pozorny".

Zobacz wideo Transporty pomocy humanitarnej do terenów odzyskanych przez Ukraińców

"Nie należy żywić wątpliwości, że sędziowie z negatywnym 'testem', w uzasadnieniu określeni jako powołani ze względów politycznych, nie będą mogli rozpoznawać żadnych spraw dotyczących Państwa, czyli w wojewódzkich sądach administracyjnych i Naczelnym Sądzie Administracyjnym nie będą mogli rozpatrywać odwołań od decyzji organów Państwa, a co najwyżej od organów samorządowych (choć i to jest wątpliwe)" - czytamy. 

Sprawy dyscyplinarne w NSA. "Mankament"

W piśmie podkreślono, że w obecnym stanie prawnym jedynie "Sąd Najwyższy rozpoznający odwołanie od uchwały KRS oraz Prezydent RP powołując lub odmawiając powołania kandydatowi na urząd sędziego mogą badać prawidłowość procedury nominacyjnej podczas rozpatrywania kandydatur przed Krajową Radą Sądownictwa". 

"Innym mankamentem", jak czytamy, jest "przekazanie spraw dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych oraz spraw o uchylenie immunitetu sędziom i asesorom sądowym - Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu, a w przypadku sędziów sądów powszechnych w pierwszej instancji w niektórych kategoriach deliktów dyscyplinarnych i odwołań od orzeczeń sądów dyscyplinarnych I instancji".

Policja (zdjęcie ilustracyjne)Policjant miał znęcać się nad rodziną. W chwili zatrzymania miał broń

Przewodnicząca KRS przywołała w kontekście NSA  art. 184 konstytucji ("Naczelny Sąd Administracyjny oraz inne sądy administracyjne sprawują, w zakresie określonym w ustawie, kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta obejmuje również orzekanie o zgodności z ustawami uchwał organów samorządu terytorialnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji rządowej"). 

"Likwidacja sądownictwa jako władzy sprawującej wymiar sprawiedliwości"

"W związku z brzmieniem przytoczonego przepisu wydaje się, że w Konstytucji katalog spraw, które podlegają kognicji NSA i sądów administracyjnych, jest katalogiem zamkniętym, w przeciwieństwie do otwartego katalogu spraw powierzonych sądom powszechnym oraz Sądowi Najwyższemu, gdzie ustawą można powierzyć tym organom sprawy niewymienione w Konstytucji" - czytamy.

We wnioskach sędzia stwierdza, że "projekt wprowadzający całkowity immunitet materialny za wszelkie naruszenia prawa w procesie orzekania stwarza istotne ryzyka dla obywateli i bezpieczeństwa państwa".

"Wprowadzenie instytucji testu na każdym etapie postępowania, w dowolnej formule, zezwolenie na dokonywanie ad hoc na potrzeby konkretnej sprawy weryfikacji procedury nominacyjnej sędziego jest niezgodne z Konstytucją, która powierza powoływania sędziów Prezydentowi RP działającemu na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Wejście w życie proponowanych rozwiązań oznacza praktyczną likwidację sądownictwa jako władzy sprawującej wymiar sprawiedliwości" - czytamy. 

Więcej o: