Z ustaleń Onetu wynika, że do Sądu Okręgowego w Częstochowie wpłynęły dwie apelacje dotyczące wyroku skazanego na cztery lata więzienia dominikanina Pawła M. - Już wcześniej wpłynęła apelacja Prokuratury Regionalnej w Katowicach, natomiast w piątek 9 grudnia 2022 roku wpłynęła do Sądu Rejonowego w Częstochowie apelacja obrońcy oskarżonego Pawła M. - przekazał portalowi rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, sędzia Dominik Bogacz.
Prokuratura uważa, że wyrok dla duchownego, któremu przedstawiono w sumie siedem zarzutów, jest zbyt niski. Z kolei obrońca skazanego uważa, że orzeczona kara jest "zbyt wysoka". Termin posiedzenia sądu II instancji nie został jeszcze wyznaczony.
We wrześniu 2022 roku dominikanin Paweł M. został skazany na cztery lata bezwzględnego pozbawiania wolności za gwałt na kobiecie i zmuszenie jej do innej czynności seksualnej w okresie od maja 2011 roku do sierpnia 2018 roku. Wyrok nie jest prawomocny, a prawnicy duchownego od razu zapowiedzieli odwołanie się od wyroku.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.
Sprawa wyszła na jaw w marcu 2021 roku. Wówczas to dominikanie z Wrocławia ujawnili, że Paweł M. dopuszczał się nadużyć względem wiernych w latach 1996-2000. Dominikanie przeprosili za działania jednego z braci, który już wówczas był podejrzewany o to, że mógł skrzywdzić kilkanaście kobiet. Dominikanin Paweł M. miał dopuszczać się "stosowania przemocy fizycznej, psychicznej czy duchowej, a nawet seksualnej".
Jeszcze tego samego miesiąca powstała komisja złożona z niezależnych ekspertów - nastąpiło to na wniosek prowincjała polskiej prowincji dominikanów. Komisja sprawdziła, jakich działań dopuszczał się o. Paweł M. i jak reagowały władze w jego sprawie. Na podstawie zebranych danych ustalono, że prowadzona przez dominikanina w latach 1996-2000 wrocławska Wspólnota św. Dominika "była oparta na mechanizmie psychomanipulacji". Komisja orzekła też, że wspólnota miała wszystkie cechy, którymi wyróżniają się sekty.
Z osobami wykorzystanymi przez dominikanina Pawła M. rozmawiał w 2021 roku Onet. - Jedną z dziewczyn brutalnie i często gwałcił. Wpadał do ciasnego pomieszczenia, podduszał ją, gwałcił i wykrzykiwał na cały głos grzechy innych ludzi ze wspólnoty. Oskarżał ją, że grzeszą, bo ona nie jest wierna Bogu. Albo potrafił zgwałcić którąś na ołtarzu w bocznej kaplicy kościoła - mówiła jedna z ofiar.
***********
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Pamiętaj, jeżeli Ty lub bliska Ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" - 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji >>>