Zaginięcie Iwony Wieczorek. Policja: Zgłosił się poszukiwany od 12 lat "mężczyzna z ręcznikiem"

W sobotę 10 grudnia policja pokazała najnowsze wideo, na którym widać twarz mężczyzny, który miał iść za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia. "Fakt" poinformował, że mężczyzna rozpoznał się na filmie i sam zgłosił na policję. Był poszukiwany jako świadek od 12 lat. Policja potwierdziła te informacje.

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, w sobotę policja przekazała, że są nowe fakty ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Służby opublikowały w sieci wideo z prośbą o pomoc w rozpoznaniu pewnego człowieka, który był poszukiwany w związku ze sprawą.

Na nagraniu widać mężczyznę z ręcznikiem, który idzie za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia z 16 na 17 lipca 2010 roku. Miał on podążać za nią przez prawie całą trasę, którą zarejestrowały kamery monitoringu.

Zobacz wideo Kosiniak-Kamysz: W sprawie Patriotów wiarygodny był tylko pierwszy wpis Błaszczaka

Z ustaleń "Faktu" wynikało, że poszukiwany mężczyzna zgłosił się samodzielnie na komisariat policji w Chorzowie.

"Mężczyzna sam się rozpoznał na filmie i zgłosił na policję. Był poszukiwany jako świadek od 12 lat. Nigdy wcześniej nie zgłosił się na policję" - podała gazeta.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl. 

Aktualizacja

Informacje te potwierdziła w niedzielę po południu w mediach społecznościowych policja.

"Po publikacji nagrania dot. nowych okoliczności w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek skontaktowało się z nami wiele osób, wśród nich osoba z nagrania. Trwają dalsze czynności, z uwagi na dobro śledztwa nie komentujemy nowych ustaleń. Dziękujemy za wszelkie informacje" - przekazała policja na Twitterze.

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Sprawa z Archiwum X

Od 2019 roku sprawą kobiety zajmują się śledczy z Archiwum X. Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. w Gdańsku. Po kłótni ze znajomymi opuściła sopocką dyskotekę i pieszo wracała do domu, do którego dziewczynę dzielił kawałek promenady i pas Parku Reagana. Nigdy tam jednak nie dotarła, a słuch o niej zaginął.

Ostatni kontakt z Wieczorek miała o 3:33 jej koleżanka, która była z nią na imprezie. Iwona prosiła o  spotkanie na molo w Sopocie. Dziewczyna jednak już zdążyła wrócić do domu, w którym Iwona również miała nocować. Chwilę później telefon Iwony się rozładował. 

Nowe ustalenia w sprawie Iwony Wieczorek. Policja szuka tego mężczyznyNowe fakty w sprawie Iwony Wieczorek. Policja szuka mężczyzny z nagrania

W sprawie zostało przesłuchanych kilkuset świadków, sprawdzono również kilkanaście hipotez. W maju 2021 r. krakowska prokuratura zażądała informacji od sześciu tysięcy pomorskich policjantów. Każdy z funkcjonariuszy miał napisać pismo, czy ma wiedzę o utrudnianiu śledztwa i korupcji. Śledczy mieli podejrzewać, że funkcjonariusze mogli tuszować sprawę i chronić sprawców.

Trasa Iwony została zarejestrowana przez kamery w Sopocie. Z materiału wynika, że całą drogę przez plażę dziewczyna była śledzona. Szedł za nią właśnie mężczyzna z ręcznikiem na ramieniu.

<<Reklama>> Reportaż "Co się stało z Iwoną Wieczorek" Janusza Szostaka jest dostępny w formie ebooka na Publio.pl >>

Więcej o: