Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia na weekend 9-11 grudnia. W przeważającej części kraju prognozowane są marznące opady, opady śniegu oraz zawieje i zamiecie śnieżne. W najbliższą niedzielę w całym kraju czeka nas zimowa aura.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
IMGW podało na Twitterze informację o dynamicznych zmianach pogody w najbliższy weekend. W piątek możemy spodziewać się intensywnych opadów śniegu powodujących przyrost pokrywy śnieżnej o 10-15 cm w czasie do 12 godzin. Opady spodziewane są głównie na południu kraju. Ostrzeżenia mogą zostać wydane dla powiatów województwa śląskiego i małopolskiego. Tego dnia ostrzeżenia dotyczyć będą także marznących opadów mogących powodować gołoledź. Alerty pierwszego stopnia najprawdopodobniej zostaną wydane w województwach podkarpackim i małopolskim (tam alerty obowiązywać będą na północnych obszarach województw) oraz lubelskim i świętokrzyskim (przewidywane alerty w południowych częściach regionów).
W sobotę IMGW prognozuje marznące opady skutkujące powstawaniem gołoledzi jedynie na obszarze województwa podkarpackiego. Należy zachować szczególną ostrożność na drogach. W niedzielę niemal w całym kraju prognozowana jest mocno zimowa aura. IMGW zapowiada ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, opolskim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, łódzkim. Alerty pierwszego stopnia dotyczące zawiei i zamieci śnieżnych spowodowanych wiatrem o średniej prędkości 29-40 km/h lub porywami wiatru o prędkości 55-72 km/h najprawdopodobniej obejmą województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie, świętokrzyskie, łódzkie, śląskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie. Również tego dnia prognozowane są marznące opady. Prognoza ostrzeżeń dotyczy przede wszystkim województw: lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego.