Bocian zimuje na Mazowszu i "wywołuje sensację". Ekolodzy: Ptak nie wykazuje żadnych oznak chorobowych

Bocian postanowił przezimować we wsi Trzciniec w powiecie siedleckim. Ekolodzy informują, że ptak nie wykazuje żadnych oznak chorobowych czy urazów mechanicznych. "Zimowy" gość wywołuje jednak niemałą sensację i zwraca uwagę przejeżdżających ludzi.

Siedlecka Grupa Ekologiczna opisuje w sieci, że na gnieździe w Trzcińcu, w gminie Skórzec wylądował bocian. "Taki "zimowy" gość wywołuje sensację i zwraca uwagę przejeżdżających ludzi. Tak było również i tym razem" - czytamy na stronie.

Zobacz wideo Lasota: W marcu Morawiecki i Obajtek ogłaszali embargo na surowce z Rosji. Minęło 7 miesięcy, nie wydarzyło się nic

Ekolodzy wybrali się na miejsce, żeby sprawdzić w jakiej kondycji jest ptak. Okazało się, że bocian nie wykazuje żadnych oznak chorobowych czy urazów mechanicznych. "W takich okolicznościach nie należy próbować chwytać ptaka" - opisują aktywiści.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Bocian zimuje na północy Mazowsza

Eksperci podkreślają, że prawdopodobną przyczyną pozostania boćka na zimę była niedyspozycja (uraz, choroba), która spowodowała, że w okresie odlotów nie podjął wędrówki. Zaznaczają również, że w takiej sytuacji powinno się obserwować ptaka i dopiero w sytuacji, gdy nie poradzi sobie w trudnych warunkach (najczęściej wtedy bocian zlatuje na podwórko) interweniować.

"Po dokładnej obserwacji sądzimy jednak, że interwencja nie będzie konieczna" - podsumowują.

Zdecydowana większość polskich bocianów odlatuje jesienią na zimowiska w Afryce. Z roku na rok wzrasta jednak liczba osobników podejmujących próbę przezimowania w naszym kraju - podaje tematyczny portal otop.prg.pl.

Więcej o: