Tragedia na szlaku w Beskidzie Małym. Dwie osoby w stanie hipotermii, kobieta nie przeżyła

W rejonie szczytu Potrójna w Beskidzie Małym znaleziono dwie osoby w stanie hipotermii. Kobiety nie udało się uratować - podaje lokalny portal.

Jak informuje portal wadowiceonline.pl, w sobotę około godziny 9 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące dwóch nieprzytomnych osób przy jednym ze szlaków. Kobieta i mężczyzna leżeli w pobliżu chatki przy szlaku na Potrójnej w miejscowości Rzyki. 

Zobacz wideo Ozdoba złożył wniosek o przerwę w obradach Sejmu, "aby PO mogła obejrzeć mecz swojej reprezentacji, niemieckiej"

Beskid Mały. Dwie osoby w stanie hipotermii, kobieta nie przeżyła

Na miejsce wysłano strażaków z OSP oraz ratowników z GOPR Beskidy, a także policję i zespół ratownictwa medycznego. Para była w stanie głębokiej hipotermii. Kobiety nie udało się uratować, a mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. 

- Na miejscu pracują policjanci i prokurator. Ustalają okoliczności zdarzenia. Lekarz na miejscu stwierdził zgon kobiety. Mężczyzna został przewieziony do szpitala - potwierdził w rozmowie z PAP dyżurny komendy powiatowej PSP.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje

Do Polski pierwsza fala mrozów w tym sezonie dotarła w połowie listopada. Temperatura w niektórych miejscach może spaść poniżej zera. W związku z tym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje o zwracanie uwagi na osoby potrzebujące, którym na zewnątrz może grozić niebezpieczeństwo.

Hipotermia pojawia się wtedy, gdy nasz organizm szybciej traci ciepło niż sam jest w stanie wyprodukować. Człowiek który doświadcza hipotermii może nie zdawać sobie z tego sprawy, co więcej może wydawać mu się, że jest mu ciepło i komfortowo. Dlatego ważna jest rozmowa i upewnienie się, że osoba która od dłuższego czasu znajduje się na zewnątrz jest w pełni świadoma.

"W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy jak najszybciej wezwać pomoc dzwonią pod numer 112" - mówił rzecznik prasowy Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Damian Duda. "Nie trzeba minusowych temperatur by mówić o wychłodzeniu. Wychłodzeniu mogą być poddane osoby, które na pierwszy rzut oka nie wydają się zagrożone. Dlatego rozmawiajmy z nimi, zwracajmy uwagę i wzywajmy pomoc" - powiedział Damian Duda.

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: