Pogoda w Polsce. Wyż znad Rosji przyniesie mróz i śnieżyce. Temperatura spadła tam do -51 stopni

Synoptycy nieco złagodzili swoje prognozy na początek grudnia w Polsce. Mimo to na wschodzie należy spodziewać się spadków temperatury do około -10 stopni. Wyż znad Rosji przyniesie ze sobą także śnieżyce.

Pogoda na koniec listopada będzie kształtowana przez wyż z północno-wschodniej Europy. Taka aura utrzyma się co najmniej do weekendu 3-4 grudnia. W tym czasie należy spodziewać się pochmurnych i mglistych dni - duża wilgotność sprawia, że wyż nazywany jest przez synoptyków "zgniłym niżem". Chociaż w wielu regionach Polski śnieg już stopniał, to na początku grudnia pokrywa śnieżna ma się zwiększyć. 

Zobacz wideo Aplikacje do sprawdzania pogody

Pogoda długoterminowa dla Polski - zapowiadane są śnieżyce i mróz do -10 stopni

Jak podaje portal fanipogody.pl, synoptycy złagodzili swoje wyliczenia dotyczące temperatur. W związku z tym mróz prognozowany dla Polski nie jest tak silny, jak pisano o tym kilka dni wcześniej. Mimo tego spadki temperatury w związku z wyżem znad Rosji, zwłaszcza na wschodzie, będą znaczące. 

W weekend 3-4 grudnia we wschodnich województwach mróz ma być całodobowy. Temperatura może miejscami spaść poniżej -10 stopni. Na początku przyszłego tygodnia ma się, co prawda, nieco ocieplić (do temperatur dodatnich za dnia), jednak później ponownie do Polski napłynie mróz. 

To krótkie ocieplenie wiąże się z napływem niżów z południa Europy, które mają przynieść mocne opady śniegu. Lokalnie przewidywane są nawet mocne śnieżyce. Pierwsze opady - początkowo deszczu ze śniegiem - mają pojawić się w Polsce od poniedziałku 5 grudnia. Deszcz szybko zamieni się w intensywny śnieg. Front będzie przechodził z zachodu, a 6 grudnia śnieżyce zapowiadane są w regionach centralnych. Kolejny aktywny pod względem opadów niż ma pojawić się w środę 7 grudnia - tym razem jednak śnieg ma padać na wschodzie kraju. Zapowiadane w tym czasie lekko dodatnie temperatury mogą sprawić, że pokrywa śnieżna nie utrzyma się zbyt długo. 

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Duży przyrost pokrywy śnieżnej półkuli północnej. "Sytuacja jest arcyciekawa"

Co ciekawe, w Rosji temperatura spadła już do nawet -51 stopni. Taką wartość odnotowano we wsi Ojmiakon w Jakucji (wschodnia Syberia). Jak zauważa portal dobrapogoda24.pl, w ostatnim czasie na półkuli północnej zanotowano znaczny przyrost pokrywy śnieżnej. Aktualnie (z danych na 26 listopada) śniegiem pokryty jest obszar 35,5 mln km2, co daje wynik trzykrotnie większy od powierzchni Europy.

Jak czytamy, sytuacja jest "arcyciekawa", ponieważ to dopiero początek sezonu zimowego. "Obszar zalegania pokrywy śnieżnej i lodowej na Ziemi, to bardzo ważny parametr dla prognoz długoterminowych, w tym przypadku dotyczących zimy. Z uwagi na to, że mamy już teraz największy obszar zasięgu pokrywy śnieżnej od kilkudziesięciu lat, to można przypuszczać, że na półkuli północnej w różnych regionach Azji, Europy, czy Ameryki Północnej mogą się zdarzać trwalsze i mocniejsze okresy z adwekcją chłodnych mas powietrza" - podaje portal. 

Więcej o: