Współczynnik dzietności w Polsce od lat jest niski. W 2013 r. wynosił zaledwie 1,25 (1250 dzieci na 1000 kobiet w wieku rozrodczym), a do 2015 r. utrzymywał się na poziomie 1,3. W latach 2016-2017 wzrósł do poziomu 1,45, a w 2019 r. przyjął wartość 1,41. Obecnie wynosi 1,32.
Przyjmuje się, że aby mówić o tzw. zastępowalności pokoleń, współczynnik dzietności powinien wynosić 2,10-2,15, czyli każda kobieta w wieku rozrodczym rodzi średnio nieco więcej niż dwoje dzieci.
Rządzący chcą, aby do 2040 roku współczynnik dzietności sięgnął 2. Przyjęta w połowie listopada "Strategia Demograficzna 2040" ma odwrócić niekorzystne trendy demograficzne. Jednym ze wskazanych w dokumencie sposobów na zwiększenie dzietności ma być ograniczenie liczby cięć cesarskich.
Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>
O ograniczenie odsetka "cesarek" jako jednego z pomysłów na zwiększenie dzietności w Polsce ośrodek IBRiS zapytał respondentów nowego sondażu na zlecenie "Rzeczpospolitej". Badani mogli wybrać po kilka odpowiedzi.
Badanie IBRiS dla "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 18-19 listopada br. na 1100-osobowej grupie respondentów.
Obecnie poprzez "cesarkę" rodzi się 47 proc. dzieci w Polsce. To - jak wskazał "Dziennik Gazeta Prawna" - jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Do takiego stanu przyczynia się m.in. fakt, że Polki rodzące naturalnie mają utrudniony dostęp do znieczulenia:
Lekarze podkreślają, że decyzja o cięciu cesarskim zapada też na postawie wskazań medycznych, a ograniczenie takich porodów wcale nie spowoduje zwiększenia liczby urodzeń.
- Cięcie cesarskie jest zakończeniem ciąży tak naprawdę trochę na skróty. Ma swoje wskazania medyczne, które powinny być zachowane i nie powinny być ograniczane. Moim zdaniem z biegiem czasu ilość wskazań będzie tylko rozszerzana. Kobietom musimy zostawić też decyzję o tym, jak ciąża ma się zakończyć. Zwiększy to ich zaufanie do placówek medycznych, w których mają rodzić. Będą łatwiej decydować się na ciążę - stwierdził w rozmowie z WP dr nauk med. ginekolog Grzegorz Południewski.