"Ostatnie tygodnie i miesiące naznaczone są wieloma niepokojami, które wszyscy głęboko przeżywamy. Związane są one z wydarzeniami, które dzieją się zarówno poza granicami naszej Ojczyzny i spoza niej do nas dochodzą, jak i wewnątrz naszego kraju" - napisał abp Marek Jędraszewski w swoim liście pasterskim na Adwent 2022 roku.
Duchowny nawiązał do wojny wypowiedzianej Ukrainie przez Rosję, a także do śmierci dwóch Polaków w Przewodowie, do której doszło w wyniku eksplozji rakiety.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Wiele niepokojów budzą także różnego rodzaju naciski wywierane z Zachodu na Polskę, które częstokroć mają charakter czysto ideologiczny, bezsprzecznie wrogi wobec głęboko wpisanego w tożsamość naszej Ojczyzny chrześcijańskiego systemu wartości" - dodał arcybiskup.
Według metropolity krakowskiego "niektóre środowiska swój ewentualny sukces wyborczy programowo wiążą z przemocą słowną budowaną na oczywistych kłamstwach, fake newsach i półprawdach".
"Bardzo często ich celem jest również Kościół i jego ewangelizacyjna działalność. Z dawniejszych i bliższych nam czasowo smutnych wydarzeń doskonale wiemy, że droga od przemocy słownej do fizycznej jest niezwykle krótka. Sztucznie wytwarzana atmosfera agresji może prowadzić do czynów przestępczych, zagrażających zdrowiu i życiu drugiego człowieka" - czytamy w liście.
Abp Marek Jędraszewski wspomniał tym samym o listopadowej napaści na kierowcę biskupa Roberta Chrząszcza, który został zaatakowany ostrym narzędziem przez 30-letniego mężczyznę. Sprawcę zatrzymano.
"W obliczu tych różnego rodzaju zewnętrznych i wewnętrznych zagrożeń tym bardziej upragniony przez wszystkich staje się Chrystusowy pokój" - dodał metropolita.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>