Do wypadku doszło 10 listopada ok. godz. 19 w miejscowości Sokołowo Parcele na terenie gminy Brześć Kujawski (woj. kujawsko-pomorskie). Wówczas samochód osobowy wypadł z drogi, a następnie dachował na poboczu. Z informacji policji wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Jak się okazało, sprawcą wypadku był ksiądz Paweł Ś., który na co dzień Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości. Duchowny był pijany, miał 2,6 promila alkoholu.
W rozmowie z "Super Expressem" ksiądz przyznał, że jest alkoholikiem. - Złamałem wszystkie zasady wymagane, by zachować trzeźwość. Chorowałem przez dwa tygodnie i na koniec zacząłem leczyć się alkoholem - mówił.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
"Super Express" informuje, że ksiądz Paweł Ś. nie chciał procesu i dlatego dobrowolnie poddał się karze przed sądem we Włocławku.
Ksiądz ma zapłacić grzywnę w wysokości 1,5 tys. złotych. Ma też sądowy zakaz prowadzenia samochodów na cztery lata. Dodatkowo duchowny ma wpłacić nawiązkę w wysokości pięciu tysięcy złotych na Fundusz Sprawiedliwości. Tabloid donosi, że ksiądz nie jest już Diecezjalnym Duszpasterzem Trzeźwości diecezji włocławskiej. Po swoim wypadku zapewniał, że pójdzie na odwyk.