"Nasi piłkarze już w drodze na Mistrzostwa Świata w Katarze. Do granicy eskortują ich polskie F-16. Powodzenia!" - napisał w czwartek 17 listopada na Twitterze minister obrony narodowej. Nie wszyscy jednak pozytywnie odnieśli się do wpisu Mariusza Błaszczaka. Szef MON odniósł się do krytyki w "Sygnałach dnia" w Polskim Radiu.
Polityk został zapytany o to, czy "F-16 nie mają ważniejszych zadań" od eskortowania piłkarzy na Mundial 2022 w Katarze. - Najważniejszych zadaniem naszych pilotów F-16 są ćwiczenia, jest szkolenie. Wczoraj takie szkolenie miało miejsce, a że połączone to zostało z eskortą samolotu, na pokładzie którego lecieli nasi piłkarze, to tylko tyle - przekazał Mariusz Błaszczak, zaznaczając, że to "były ćwiczenia".
Minister uważa też, że wysłanie F-16 "to dobry sygnał, okazujący wsparcie dla naszych piłkarzy". - Dużym zainteresowaniem cieszy się piłka nożna w Polsce. Mamy nadzieję, że nasi reprezentanci osiągną wiele, to bardzo dobra drużyna, świetni zawodnicy, więc okazujemy im wsparcie - dodał Mariusz Błaszczak.
Politycy opozycji zwracają jednak uwagę na ogromne koszty, jakie ponoszą podatnicy przy poderwaniu myśliwców F-16 - i to w sytuacji, która nie wymagała takich środków. "Rzecznik rządu mówi, że Polska jest bezpieczna. W tym samym czasie minister wysyła F-16, żeby eskortować piłkarzy. Czyli albo nie jest bezpiecznie albo Mariusz Błaszczak robi płytki PR na tragedii w Przewodowie" - napisał na Twitterze poseł Nowej Lewicy Maciej Gdula.
Ile kosztuje godzina lotu samolotem F-16? Z danych Ministerstwa Obrony Królestwa Norwegii z 2021 roku wynika, że koszt godziny lotu F-16AM/BM wynosi obecnie 9500 dolarów - czyli po obecnym kursie walut około 43 190 złote. Z kolei podpułkownik Artur Goławski w rozmowie z Forsal.pl mówił, że godzina lotu F-16 to koszt około 70 tys. złotych - i jest to jedyne cena paliwa. "Do tego należałoby doliczyć oczywiście koszty materiałów eksploatacyjnych oraz pracę ludzi – pilotów, obsługi naziemnej" - pisze portal.