Po wczorajszym wybuchu w Przewodowie (pow. hrubieszowski), w wyniku którego zginęło dwóch mężczyzn, do Polski napływają słowa otuchy i wsparcia. Coraz więcej osób, m.in. polityków i dziennikarzy wypowiada się na ten temat w mediach społecznościowych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. A wpisy na jego koncie na Twitterze pojawiają się dość regularnie. W języku ukraińskim lub angielskim. Po wczorajszych wydarzeniach w Przewodowie na Lubelszczyźnie ukraiński przywódca opublikował wpis po polsku:
RF zabija wszędzie tam, gdzie może dotrzeć. Dzisiaj dotarła do Polski. Ten atak na bezpieczeństwo zbiorowe w regionie euroatlantyckim jest eskalacją. Zginęli ludzie. Moje kondolencje dla braci i sióstr Polaków! Ukraina jest zawsze z wami. Należy powstrzymać terror RF. Solidarność to nasza siła!
- napisał Zełenski.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek wieczorem Polskę obiegła informacja, że we wsi Przewodów, leżącej 8 km od granicy z Ukrainą przed godz. 16 spadła rakieta. Zginęło dwóch mężczyzn. Wieczorem w związku z tym wydarzeniem odbyła się kryzysowa narada w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, po którym rzecznik rządu potwierdził, że doszło do eksplozji. Służby wyjaśniają sprawę, podniesiono stan gotowości jednostek wojskowych.
Przed północą zakończyło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w tej sprawie. Kancelaria Prezydenta przekazała wieczorem, że Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z Joe Bidenem. Mniej więcej w tym samym czasie MSZ poinformowało o wezwaniu rosyjskiego ambasadora do złożenia wyjaśnień w tej sprawie.
Z najnowszych informacji, które podaje agencja AP, wynika, że rakieta, która uderzyła w terytorium Polski, została wystrzelona przez siły ukraińskie w nadlatujący rosyjski pocisk.
Na stronie głównej Gazeta.pl prowadzimy relację na żywo w związku z eksplozją rakiety na terytorium Polski. Można ją śledzić tu.