Jak podaje agencja AP, Merhan Karimi Nasseri zmarł w sobotę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna miał atak serca. Przebywał wówczas na terminalu 2F paryskiego lotniska.
Agencja przywołuje anonimowego przedstawiciela lotniska, według którego Irańczykowi udzielono pomocy medycznej. Niestety nie udało się go uratować.
Merhan Karimi Nasseri urodził się prawdopodobnie w 1945 roku. Do Francji trafił w 1988 roku, ale władze nie pozwoliły mu opuścić terenu lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu. Powodem był brak dokumentów zezwalających na pobyt. Na terenie terminalu 1 mieszkał do 2006 roku. Z relacji mediów wynika, w późniejszym okresie przebywał tam z własnej woli. Jak podaje AP, w ostatnim czasie ponownie zamieszkał na lotnisku.
Jego życie stało się inspiracją dla Stevena Spielberga, który w 2004 roku nakręcił o nim film pt. "Terminal".