Sondaż. Czy Jarosław Kaczyński obraził kobiety, mówiąc o "dawaniu w szyję"? Polacy niemal jednogłośni

Ponad 70 proc. ankietowanych uważa, że Jarosław Kaczyński, mówiąc o kobietach, które nie zachodzą w ciążę, ponieważ "dają w szyję" obraził kobiety - tak wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej". Ponad 10 proc. Polaków przyznało, że nie słyszało wypowiedzi Kaczyńskiego.

SW Research w sondażu dla "Rzeczpospolitej" zapytało ankietowanych, czy ich zdaniem Jarosław Kaczyński, mówiąc o kobietach, które nie zachodzą w ciążę, ponieważ nadużywają alkoholu, obraził je.

72 proc. respondentów wyraziło zdecydowaną opinię na ten temat i odpowiedziało "tak". Przeciwnego zdania było zaledwie 12 proc. ankietowanych. 5,8 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie. 10,2 proc. Polaków przyznało, że nie słyszało wypowiedzi Kaczyńskiego.

Polacy niemal jednogłośni - Jarosław Kaczyński obraził kobiety

Jak wynika z badania, częściej wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego za obraźliwą uważają kobiety (76 proc.) niż mężczyźni (68 proc.). Dodatkowo 74 proc. osób w przedziale wiekowym 35-49 lat oraz taki sam odsetek osób z wykształceniem wyższym uważa, że prezes PiS obraził kobiety.

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Tego samego zdania jest 85 proc. respondentów z dochodami netto w przedziale 4001 - 5000 oraz 76 proc. osób mieszkających w miastach wielkości od 20 do 99 tys. mieszkańców.

Badanie przeprowadzono wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 8-9 listopada 2022 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.

Jarosław Kaczyński mówił o tym, że kobiety "dają w szyję". Oburzenie wśród opozycji

Jarosław Kaczyński podczas jednego ze spotkań ze swoimi zwolennikami odniósł się do niskiej dzietności w Polsce. W Ełku mówił, że to spożywanie przez młode kobiety alkoholu ma wpływać na problemy z dzietnością w Polsce.

Zobacz wideo Jackowski o dawaniu w szyję: To była nieprzemyślana i obraźliwa wypowiedź

- Trzeba czasem powiedzieć też i trochę otwarcie pewnych rzeczy gorzkich. Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Bo pamiętajcie, mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przez dwadzieścia lat, przeciętnie, jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych. A kobieta tylko dwa - powiedział.

- To jest kwestia po prostu pewnego nastawienia ludzi, a szczególności pań. No bo to kobiety rodzą dzieci. [...] Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, no bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale... no jak do 25. roku daje w szyję... - stwierdził prezes PiS.

Rewelacje, które przedstawił lider Prawa i Sprawiedliwości, nie są poparte żadnymi badaniami naukowymi. Warto zauważyć, że liczba urodzeń spada z roku na rok, mimo wprowadzonych przez PiS programów socjalnych, mających odwrócić ten trend.

Słowa Jarosława Kaczyńskiego skrytykowały wszystkie ugrupowania opozycyjne. 

- Z całą pewnością jest to nietrzymanie się rzeczywistości, bo ta wypowiedź jest sprzeczna z faktami. Młode kobiety wcale nie sięgają tak często po alkohol, jak mężczyźni. Mężczyźni sięgają po alkohol prawie trzy razy częściej, piją go prawie cztery razy więcej. To są dane - mówiła w Porannej Rozmowie Gazeta.pl Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Posłanka Lewicy stwierdziła, że prezes PiS nienawidzi kobiet. -  Co do tego nie mam żadnych wątpliwości, bo nikt, kto nie nienawidzi kobiet, nie byłby w stanie zaproponować trumienkowego albo zalegalizować tortury wobec kobiet. Ale oczywiście ta nienawiść jest dla niego bardzo przydatna, bo jak wypowiada takie rzeczy, to nie da się tego nie skomentować i w tym samym czasie komentować inne kluczowe kwestie - mówiła.

Więcej o: