Awaria na Stadionie Narodowym. Prawica znalazła winnego. Kogo? Oczywiście Tuska

"Tak wstawali z kolan, że wyrżnęli głową w dach Stadionu Narodowego", "Przez 7 lat psują wszystko, nawet Stadion Narodowy" - w ten sposób awarię komentują politycy opozycji. Inaczej sprawę widzi TVP i prawicowi dziennikarze.
Zobacz wideo "Lewactwo usiłuje blokować marsz. Rząd próbuje go zawłaszczyć". "PiS, PO - jedno zło". Nacjonaliści na Marszu Niepodległości

W piątek władze Stadionu Narodowego poinformowały o wykryciu usterki. "Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. W związku z wykryciem wady (...) operator PGE Narodowego podjął decyzję o tymczasowym wyłączeniu stadionu z użytkowania" - czytamy w komunikacie.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

"Tak wstawali z kolan, że wyrżnęli głową w dach Stadionu Narodowego"

Do awarii odniósł się minister sportu. - Ja zleciłem dodatkowy przegląd - to jest pewnego rodzaju ciekawostka - w tym roku w marcu, dokładnie badania konstrukcji dachu w związku z tym, że skończyła się tam gwarancja po dziesięcioletnim okresie użytkowania tego obiektu i ten przegląd w marcu nie wykazał jeszcze żadnej wady. Był robiony dokładnie taką samą metodą przez tę samą firmę, więc od marca do dzisiaj coś się tam niestety wydarzyło - powiedział Kamil Bortniczuk.

"PiS cokolwiek weźmie w swoje zachłanne ręce - zaraz zepsuje. Teraz to spotkało Stadion Narodowy, więc zrzucają winę na..., zgadliście, Tuska. Tak samo jest z całą Polską" - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz, poseł KO.

"Przez 7 lat psują wszystko, nawet Stadion Narodowy..." - napisał poseł Krzysztof Truskolaski.

"Tak wstawali z kolan, że wyrżnęli głową w dach Stadionu Narodowego i naruszyli strukturę" - zaznaczyła Urszula Zielińska z Zielonych.

"Niestety Stadion Narodowy zepsuty przez Tuska nie nadaje się do naprawy. PiS zbuduje nam trzy nowe stadiony. Umowy z USA i Koreą już są podpisywane. Powołane zostaną spółki celowe, zakupione samochody służbowe, wycinka drzew pod budowę zacznie się lada chwila" - napisał z przekąsem reżyser Piotr Wereśniak.

"Sztandarowych inwestycji PO-PSL"

Dziennikarz Maciej Knapik pokazał różnicę w paskach na TVN24 i TVP Info. Pasek w TVN24: "Warszawa: Stadion Narodowy wyłączony z użytkowania ze względu na wykrycie wady konstrukcyjnej dachu obiekty". Pasek w TVP Info: "Sztandarowa inwestycja rządu D.Tuska nie nadaje się do użytku".

"Dach Stadionu Narodowego miał być na 50 lat. Wytrzymał... 10 lat. Donald Tusk, Mirosław Drzewiecki i Joanna Mucha, nawet to wam nie wyszło - brawo!" - to z kolei komentarz Samuela Pereiry, szefa portalu tvp.info.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", udostępnił artykuł z portalu niezalezna.pl: "Stadion Narodowy się sypie. Sztandarowa inwestycja rządu PO-PSL wyłączona z użytkowania".

- Stadion Narodowy był jedną ze sztandarowych inwestycji PO-PSL za ogromne pieniądze (...) Pachnie to niestety skandalem. Media i administratorzy budynku będą badać, jak groźna jest wada, czy nie popełniono żadnych poważnych błędów np. przy wyłanianiu konstruktorów - mówił na antenie TVP Info Miłosz Manasterski, prawicowy publicysta.

Tymczasem profil TVN Korea pozwolił sobie przypomnieć, kto od 2015 roku, czyli od tzw. dobrej zmiany, zarządza Stadionem Narodowym:
Prezesi PL2012 - operatora Stadionu Narodowego:

  • 2015-2018 Jakub Opara, radny PiS, były dyrektor gabinetu Lecha Kaczyńskiego.
  • 2018-2019 Alicja Omięcka, dyrektor generalna w Ministerstwie Sportu
  • 2019-obecnie Włodzimierz Doła, "człowiek Morawieckiego"



Więcej o: