.Na początku października Solidarna Polska złożyła w Sejmie obywatelski projekt nowelizacji Kodeksu karnego. Zmiany dotyczą przede wszystkim artykułów 195 i 196. Pod projektem podpisało się prawie 400 tysięcy osób.
Jak przekazali politycy tego ugrupowania, w czwartek 10 listopada projekt ustawy "W obronie chrześcijan" został skierowany do pierwszego czytania. Zgodnie z jednym z punktów, każdy, "kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy, podlega karze do dwóch lat pozbawienia wolności".
Kolejny punkt projektu zakłada zmianę w art. 195 Kodeksu karnego, który dotyczy "złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktów religijnych". Posłowie chcą wykreślenia słowa "złośliwy" tak, aby każdy kto przeszkadza "publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch". W niezmienionym dotąd punkcie drugim ustawy znajduje się także wzmianka, że ta sama kara dotyczy tych, którzy złośliwie przeszkadzają w trakcie pogrzebu, a także uroczystościach lub obrzędach żałobnych.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W czwartek 10 listopada odbyła się konferencja Solidarnej Polski w tej sprawie. Jednym z posłów, którzy opowiadali o powodach zmiany ustawy był Marcin Warchoł. Polityk powołał się jedynie na dane OBWE z 2021 roku, zgodnie z którymi "co najmniej jedna czwarta wszystkich przestępstw z nienawiści zarejestrowanych w Europie w 2020 r. miała charakter antychrześcijański". Jeśli chodzi o Polskę, to w 2017 roku zarejestrowano 70 przestępstw ws. obrazy uczuć religijnych (nie ustalono, czy dotyczyło to tylko katolików, czy też innych wyznawców religii w Polsce), a w 2020 roku było to 130 przypadków.
- Dlaczego krzyż, który stoi przy drodze, jest gorzej chroniony niż ławka (brak źródła lub dowodu - red.)? W przypadku krzyża sam wandalizm nie wystarczy. Dziś nawet znajdą się takie sądy, które stwierdzą, że wizerunek Matki Bożej w kolorach LGBT, który będzie rozwieszany po śmietnikach (brak źródła lub dowodu - red.), nie jest kwestią jednoznaczną, w związku z tym uniewinniają sprawców, bo nie wszystkich w społeczeństwie obraża taki wizerunek Matki Bożej - mówił Warchoł.
- Trzeba postawić tamę w dyskryminacji i obśmiewaniu wartości najważniejszych dla chrześcijan. (...) Jeżeli doszło do zniszczenia synagogi czy meczetu, to cały świat podnosi wtedy larum. I bardzo dobrze. Wolność religia powinna być chroniona na poziomie międzynarodowym (...). Ale dlaczego tej ochrony pozbawiani są akurat chrześcijanie (brak źródła lub dowodu - red.)? Dlaczego są dyskryminowani? Stąd ten projekt - przekazał. - Każdy, kto jest za wolnością, powinien popierać te zmiany, które chcemy wprowadzić do porządku publicznego - dodał Zbigniew Ziobro.
Warto tutaj przytoczyć "Raport przedstawiający przypadki naruszenia prawa do wolności religijnej w Polsce, w odniesieniu do chrześcijan w 2019 r." wykonany na zlecenie Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Zgodnie z nim w 2019 roku zarejestrowano 64 naruszenia. Warto jednak zauważyć, jakiego rodzaju sprawy zostały uznane za naruszenie prawa do wolności religijnej. A były to m.in.:
Poza tym w raporcie znalazło się także: