Hania zmarła w nocy z 19 na 20 lutego 2021 roku. Matka dziewczynki miała wezwać pogotowie, kiedy trzylatka miała stracić przytomność. Sekcja zwłok wykazała, że doszło do wielonarządowych obrażeń jamy brzusznej.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W środę Onet opublikował nowe informacje w sprawie. Jak podaje portal, według ustaleń prokuratury w dniu śmierci Hania zmoczyła łóżko, a matka i jej konkubent zaczęli ją bić rękami. "Kiedy Hania leżała na plecach na podłodze łazienki, Łukasz B. kopnął ją w brzuch. Mocno. Potem umieścili ją pod prysznicem i polewali lodowatą wodą. Po kopnięciu w brzuch dziewczynka doznała krwotoku wewnętrznego" - podkreśla serwis.
Onet podkreśla, że koszmar Hani zaczął się, kiedy miała siedem miesięcy. Lucyna K. i Łukasz B. wielokrotnie ją bili m.in. po twarzy i głowie, szarpali za włosy, zamykali w ciemnym pomieszczeniu, ograniczali jedzenie - wynika z ustaleń śledczych. Dziewczynka była również umieszczana pod prysznicem i polewana zimną wodą. - Oboje przyznali się do udziału w zdarzeniu. Każde z nich umniejszało jednak swoją rolę - powiedział w rozmowie z portalem prok. Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Matka Hani tłumaczyła, że w ten sposób chciała ją zdyscyplinować.
Lucyna K. i Łukasz B. zostali również oskarżeni o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad starszą siostrą dziewczynki, dziewięcioletnią Kingą.
Onet podkreśla, że sygnały o znęcaniu się nad Hanią były lekceważone. Trzy dni przed śmiercią dziewczynki rodzinę odwiedziła kuratorka sądowa Dorota D., a dwa dni przed tragedią - asystentka rodziny.
Śledczy twierdzą, że Dorota D. nie reagowała na obrażenia na ciele trzylatki, a także nie powiadomiła policji, że w domu stosowana jest przemoc. - Poprzestała jedynie na przeprowadzeniu ostrzegawczej rozmowy z Lucyną K. na temat stosowania kar cielesnych - powiedział portalowi prok. Tomasz Orepuk.
Kobieta miała również bagatelizować sygnały od sąsiadów ws. Hani.
Dorotę D. oskarżono o niedopełnienie obowiązków i fałszowanie dokumentacji. Jej proces nie jest jawny.
***
Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Bezpłatna infolinia czynna jest całodobowo pod numerem telefonu 800 12 00 02. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie.
Jeśli występuje zagrożenie życia - dzwoń na numer alarmowy 112.