Prokuratura Okręgowa z Gdańska przejęła śledztwo ws. noworodka znalezionego w niedzielę 6 listopada w zamrażarce w Stanowie koło Dzierzgonia (w powiecie sztumskim, woj. pomorskie. Sekcję przeprowadzono następnego dnia
"Ze wstępnej opinii sporządzonej po przeprowadzeniu sekcji zwłok wynika, że noworodek płci męskiej urodził się w 9 miesiącu żywy i zdolny do życia. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci był wstrząs krwotoczny spowodowany licznymi obrażeniami" - informuje prokuratura.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przekazała do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Kwidzynie materiały dotyczące 16-letniej matki zmarłego noworodka z wnioskiem o umieszczenie jej w ośrodku dla nieletnich.
Sąd musi teraz zdecydować, czy 16-latka będzie odpowiadać za zabójstwo jak osoba dorosła. Oceni również, czy do zabójstwa doszło w szoku poporodowym.
Nieletni, który po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego określonego w art. 148 § 1, 2 lub 3 kodeksu karnego może odpowiada na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunku osobiste za tym przemawiają, a w szczególności poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne.
Trwają też intensywne czynności zmierzające do zabezpieczenia dowodów zmierzających do wyjaśnienia wszelkich okoliczności zdarzenia, w tym roli innych osób.
Według nieoficjalnych informacji, na początku listopada nastolatka źle się poczuła - wtedy jej zaniepokojona matka wezwała lekarza.
Podczas badania medyk stwierdził, że 16-latka była w ciąży. Dziewczyna przyznała wówczas, że niedawno urodziła bądź poroniła. Według informacji przekazanych przez Radio Gdańsk, nastolatka miała też wtedy wskazać, gdzie dokładnie ukryła ciało noworodka.