5 grudnia 2021 roku w kontenerze na śmieci przy jednym ze sklepów sieci Biedronka w Środzie Wielkopolskiej znaleziono ciało kobiety. Z pierwszego zgłoszenia, które wpłynęło na policję, wynikało, że kobieta śpi i nie można jej dobudzić. Po przyjeździe służby stwierdziły, że poszkodowana nie żyje.
Jak podaje gloswielkopolski.pl, funkcjonariusze szybko dotarli do nagrań z kamer monitoringu. Na ich podstawie namierzono 42-letniego Tomasza B.
W toku śledztwa wykazano, że mężczyzna znał zamordowaną kobietę, która na co dzień mieszkała w Poznaniu. W dniu zdarzenia oboje pili alkohol w mieszkaniu wynajętym przez mężczyznę. Następnie wyszli na spacer. Mężczyzna zadał wówczas 46-letniej Anecie M. ciosy w okolice brzucha i twarzy. Nieprzytomna kobieta była przez niego wielokrotnie gwałcona ze szczególnym okrucieństwem. Następnie Tomasz B. wrzucił ciągle żywą kobietę do kontenera na śmieci. Poszkodowana zmarła na skutek doznanych obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych, a także w wyniku wychłodzenia organizmu.
Śledczy oskarżyli 42-latka o wielokrotny gwałt ze szczególnym okrucieństwem, zabójstwo i pozostawienie poszkodowanej bez pomocy na kilkustopniowym mrozie. 2 listopada Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok w tej sprawie - jednak nie uwzględnił przedstawionego przez prokuraturę zarzutu zabójstwa i zmienił kwalifikację czynu.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W związku z tym Tomasz B. został skazany na 14 lat pozbawienia wolności za wielokrotny gwałt ze szczególnym okrucieństwem oraz na dwa lata więzienia za spowodowanie obrażeń u ofiary i nieudzielenie jej pomocy. Za popełnione przestępstwa zasądzono karę łączną 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak zauważa wielkopolski portal, 42-latek już w przeszłości był kilkukrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Przed sądem odpowiadał w warunkach tzw. multirecydywy.