Ksiądz M. skazany za molestowanie niepełnosprawnych dziewczynek. Przez rok był na wolności

Po ponad roku od wydania wyroku ksiądz Piotr M. trafił do więzienia. Sąd skazał mężczyznę za wykorzystywanie seksualne niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek. W zakładzie karnym na Kleczkowskiej we Wrocławiu Piotr M. ma spędzić cztery lata.

Informacje o zatrzymaniu i przewiezieniu księdza do więzienia podaje Gazeta Wrocławska. Sąd w Jeleniej Górze skazał Piotra M. w październiku 2021 roku na karę czterech lat więzienia i 15 lat zakazu pracy z dziećmi. Oskarżenie wnioskowało o pięć lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Były proboszcz z Ruszowa (woj. dolnośląskie) molestował nieletnie dziewczynki z niepełnosprawnością intelektualną, podczas przygotowań do pierwszej komunii. 

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Girzyński: Myślę, że wyborcy czekają na emeryturę Tuska i Kaczyńskiego

Do 30 października 2022 r. mężczyzna nie trafił jednak za kratki, mimo uprawomocnionego wyroku. Rzecznik prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze przyznał, że z systemu służby więziennej wynika, że skazany nie był nigdzie osadzony.

W praktyce wygląda to tak, że Piotr M. powinien dostać wezwanie do odbycia kary w konkretnej jednostce penitencjarnej celem odbycia kary

- tłumaczył Tomasz Czułowski Gazecie Wrocławskiej i przyznał, że nie wie, czy Piotr M. dostanie takie wezwanie. W czwartek wieczorem dolnośląskie media podały, że zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami, ksiądz trafił do zakładu karnego na Kleczkowskiej we Wrocławiu.

Dolnośląskie. Ksiądz Piotr M. molestował dziewczynki w trakcie przygotowań do pierwszej komunii

Przypomnijmy, sprawa księdza Piotra M. sięga maja 2019 roku. Na policję w Ruszowie zgłosiła się wówczas matka dziewięcioletniej dziewczynki, która była w trakcie przygotowań do pierwszej komunii. Kobieta opowiedziała funkcjonariuszom, że duchowny, który zajmował się dziećmi, molestował jej córkę. Po przesłuchaniu dziecka i zebraniu dowodów wydano nakaz aresztowania księdza. W toku postępowania okazało się, że duchowny w podobny sposób miał potraktować także inną 10-letnią dziewczynkę.

marcu 2020 roku zapadł nieprawomocny wyrok, w którym uznano księdza za winnego zarzucanych mu czynów i wymierzono karę pięciu lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz zajmowania stanowisk związanych z opieką nad dziećmi, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zapłatę 25 tys. złotych kary na poczet każdej z dziewczynek.

W październiku 2021 roku sąd w Jeleniej Górze obniżył duchownemu karę pozbawienia wolności z pięciu do czterech lat, a także zakaz pracy z dziećmi z dożywotniego na 15 lat.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: