Garwolin. Zabójstwo 4,5-letniego Leosia. Matka chłopca, 19-letnia Karolina W., jest w kolejnej ciąży

W ostatnią środę odkryto ciało 4,5-letniego chłopca, zawinięte w koc i zakopane w płytkim grobie. W sprawie zatrzymano parę 19-latków: matkę dziecka, Karolinę W. oraz jej partnera Damiana G. Jak podaje "Super Express", kobieta jest w kolejnej ciąży.

W czwartek 27 października Sąd Rejonowy w Siedlcach (województwo mazowieckie) zdecydował o areszcie dla matki chłopca, którego zakopane zwłoki znaleziono w lesie w Górkach pod Garwolinem. W sprawie aresztowano także partnera Karoliny W.

Zobacz wideo Pirat drogowy w kilka sekund nazbierał 55 punktów karnych

Garwolin. Zwłoki chłopca zakopane w lesie. 19-letnia matka Leona jest w kolejnej ciąży

19-letni Damian G. oraz 19-letnia Karolina W. zostali dorowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Siedlcach w środę 26 października. Na zdjęciach wykonanych przez fotoreportera "Super Expressu" widać, że kobieta jest w zaawansowanej ciąży. Na miejscu prokuratura postawiła zatrzymanym zarzuty zabójstwa, za co matce zabitego Leona i jej partnerowi grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

W czwartek "Tygodnik Siedlecki" przekazał, że mężczyzna przyznał się do winy (zakopania zwłok dziecka) i odmówił składania wyjaśnień. Jak przekazał natomiast prokurator Krzysztof Czyżewski, 27 października zostanie przeprowadzona sekcja zwłok dziecka. - Liczymy na to, że sekcja zwłok odpowie na pytanie, kiedy doszło do zgonu dziecka, jakie i czy w ogóle są jakieś obrażenia na ciele dziecka, oraz co było przyczyną, czyli w jakim mechanizmie doszło do zgonu dziecka - powiedział.

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Dziennikarze "Faktu" dotarli do sąsiadów pary, która w maju tego roku wprowadziła się do jednego z mieszkań w domu w Górkach. Rozmówcy zgodnie twierdzą, że dzieci 19-latki - 4,5-letni Leon oraz około ośmiomiesięczne dziecko - były zadbane. Inni dodają jednak, że Karolina W. często kupowała alkohol i ubierała się w "zbyt wyzywające stroje jak na wiejskie realia".

19-letnią Karolinę W., jej syna Leona i drugie dziecko utrzymywał partner kobiety, 19-letni Damian G., który miał pracować u wujka w piekarni. Właściciel wynajmowanego przez nich mieszkania zapewniał, że młoda para nigdy nie zalegała z płatnościami. W sierpniu jednak nagle się wyprowadzili. 

W październiku 63-letnia prababcia Leona poinformowała policję, że od dłuższego czasu nie miała kontaktu z wnukiem. Policjanci namierzyli parę 19-latków w miejscowości Gogole Wielkie w okolicach Ciechanowa, gdzie mieli ukryć się u znajomych. Przy matce nie było jednak 4,5-letniego dziecka. Kolejnego dnia funkcjonariusze odkryli zwłoki chłopca niedaleko domu w Górkach, gdzie wcześniej wynajmowali mieszkanie. 

Więcej o: