Słupsk. Babcia zabrała wnuczkę na cmentarz. Na 5-latkę spadła płyta nagrobkowa

Do wypadku doszło w niedzielę na Starym Cmentarzu w Słupsku. Babcia zabrała tam 5-letnią wnuczkę. W pewnej chwili na dziewczynkę znienacka przewróciła się płyta nagrobka. Dziecko z urazem nogi trafiło do szpitala.

Na teren Starego Cmentarza w Słupsku 5-latka weszła z babcią. Kiedy na dziewczynkę spadła płyta nagrobna, na pomoc wezwano służby. Zanim dotarły na miejsce, dziewczynkę uwolniły osoby znajdujące się na terenie cmentarza.

Zobacz wideo Kierująca hulajnogą wjechała w pieszą. Kobieta trafiła do szpitala ze złamaniem

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Słupsk. Na 5-latkę spadła płyta nagrobna. Dziewczynka trafiła do szpitala

Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy. - Zgłoszenie przyjęto po godzinie 14:30. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP. Dziewczynka w wieku 5 lat została wydobyta spod płyty nagrobnej przed przyjazdem strażaków. Poszkodowana posiada obrażenia w obrębie kończyny dolnej i została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy zakończyli działania - poinformował portal naszemiasto.pl mł. kpt. Piotr Basarab.

Słupsk. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku na cmentarzu

Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Wiadomo, że dziecko przebywało w okolicy nagrobka, kiedy płyta nagle na nie spadła.

- Dziecko z urazem nogi i ręki zostało przewiezione na szpitalny oddział ratunkowy - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Jakub Bagiński z policji w Słupsku.

Wiadomo, że życiu pięciolatki nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci nie wiedzą jeszcze, co doprowadziło do zagrożenia.

- Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację. Na ich podstawie ustalają dokładne okoliczności wypadku - zapewnił policjant.

***********

Więcej o: