Zaćmienie Słońca będziemy mogli obejrzeć już dziś, we wtorek 25 października. Tak spektakularnego wydarzenia nie było w Polsce od siedmiu lat. We wtorek księżyc przykryje bowiem od 32 proc. (w Bogatyni) do ponad 46 proc. (w Suwałkach) powierzchni tarczy naszej gwiazdy. Maksimum wystąpi niemal w południe - między godzinami 12:14 na zachodzie a 12:26 na wschodzie kraju. W Warszawie zaćmienie Słońca zacznie być widoczne o godz. 11:14, maksimum nastąpi o 12:23, a koniec o 13:33. Godzina początku zaćmienia w różnych miastach Polski, będzie się różniła o kilka minut. W Szczecinie zacznie się o 11.09, a np. w Rzeszowie o 11.16. Całość potrwa ok. 2 godziny i 20 minut. Obserwować zaćmienie można praktycznie z całej Polski. Pozostaje więc jedno pytanie - czy pogoda dopisze?
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we wtorek przeważająca część Polski będzie znajdować się w zasięgu zatoki niżowej. W związku z tym niemal w całej Polsce czeka nas pochmurny dzień, co mocno utrudni obserwację zaćmienia Słońca. W wielu miejscach możliwe będą też opady deszczu - prawdopodobnie mogą one ominąć południową część kraju.
Choć prognozy nie zapowiadają się najlepiej, jest szansa, że w niektórych rejonach dojdzie do przejaśnień, a zaćmienie będzie przynajmniej chwilowo widoczne. Największe szanse ma południowa, zachodnia i centralna część kraju.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Najgorzej sytuacja zapowiada się na północy i wschodzie. Tam zachmurzenie będzie największe, popada też deszcz. I choć w Gdańsku opady powinny ustąpić ok. godz. 9, na niebie wciąż będzie dużo chmur, co znacznie utrudni obserwację niezwykłego zjawiska. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że przynajmniej na chwilę niebo rozpogodzi się i ukaże zaćmienie Słońca.
Przypominamy, zaćmienia Słońca absolutnie nie powinno się obserwować gołym okiem! Jeśli chcemy je obejrzeć i nie zniszczyć sobie wzroku, powinniśmy użyć do tego specjalnego filtra lub folii ND5. Na pewno zapomnijcie o zadymionym szkle lub obserwacji przez kliszę do aparatu. Nie używajmy też lornetek ani teleskopu - w ten sposób w kilka sekund można stracić wzrok. Więcej na ten temat: