Ciało 13-latki znaleziono w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) w zaroślach przy jednym z pustostanów zlokalizowanym przy ul. Długiej - pisze rmf24.pl. Reporterowi radia Piotrowi Bułakowskiemu udało się nieoficjalnie ustalić, że to Nadia, która zaginęła w niedzielę.
W sprawie miał zostać zatrzymany 18-latek.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nadia zaginęła w niedzielę. Wyszła z domu ok. godz. 12.30. Miała wrócić za godzinę na obiad, jednak kontakt się z nią urwał.
Ojciec nastolatki usiłował się do niej dodzwonić. Telefon był aktywny, ale dziewczyna nie odbierała, nie reagowała też na wiadomości SMS. W końcu udostępnił w mediach społecznościowych informację o zaginięciu dziewczyny i prośbę o pomoc w jej odnalezieniu. Sprawa trafiła też na policję.
Policja potwierdza, że w środę 19 października na obrzeżach Inowrocławia odnalezione zostały zwłoki młodej kobiety. Niedługo później ze strony policji zniknął komunikat o poszukiwaniach zaginionej w niedzielę Nadii. Na miejscu trwają prace grupy dochodzeniowo-śledczej oraz prokuratora.
Jak informuje portal zaginieni.pl, nie trzeba czekać 24 lub 48 godzin, by zgłosić zaginięcie bliskiej osoby. Policja ma bowiem obowiązek przyjąć zgłoszenie niezależnie od tego, ile czasu upłynęło od stwierdzenia nieobecności danej osoby. W tym celu należy osobiście udać się na najbliższy komisariat policji.
Wcześniej warto zapisać sobie jak najwięcej informacji, które mogą pomóc w poszukiwaniach oraz koniecznie przekazać najbardziej aktualne zdjęcie zaginionej osoby. Warto też wcześniej skontaktować się z osobami znajomymi lub przekazać funkcjonariuszom do nich kontakt. Po złożeniu zawiadomienia należy upewnić się, czy dane zaginionej osoby jeszcze tego samego dnia zostaną wprowadzone do policyjnego systemu komputerowego. Policja powinna też wydać zaświadczenie, w którym potwierdza przyjęcie zgłoszenia.