Plaga biedronek azjatyckich. Inwazyjny gatunek wlatuje do naszych mieszkań. Może być groźny

Biedronki azjatyckie zaczęły szukać miejsca do zimowania. Ostatnie ciepłe dni spowodowały, że wiele osób może zaobserwować ich dużą aktywność.

Biedronki azjatyckie po raz pierwszy w Polsce zostały zaobserwowane w 2006 roku. Na przełomie października i listopada wraz z ochłodzeniem szukają miejsc na przeczekanie zimy, dlatego też próbują się dostać do naszych mieszkań, wchodząc we framugi okien, drzwi oraz szczeliny budynków. Ten rodzaj kryjówki przypomina owadom o ich naturalnym środowisku - skałach. 

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Biedronki azjatyckie zaatakowały twoje mieszkanie? Sprawdź, jak się ich pozbyć!

Biedronki azjatyckie są gatunkiem inwazyjnym. Zagrażają rodzimej siedmiokropce

W Polsce biedronka azjatycka jest uważana za gatunek inwazyjny. Jak pisaliśmy w Gazeta.pl, specjaliści uważają, że już się jej nie pozbędziemy, choć zagraża naszej rodzimej siedmiokropce. 

Azjatycki owad jest trochę większy od zwykłej biedronki. Ma od zera do 23 kropek. Jego pancerz może przybierać różne odcienie - od jasnego pomarańczu do ciemnej czerwieni, a nawet czerni. Najczęściej występuje jednak w kolorze żółtym i pomarańczowym.

Kiedy znajdą odpowiednie miejsce, może się w nim zjawić nawet kilka tysięcy owadów, stąd też pojawiają się doniesienia o ich "inwazji". Co gorsza, sprzyja im pogoda panująca na początku jesieni - lubią ciepło i wysoką wilgotność powietrza, dlatego w tym roku "atak" biedronek będzie intensywny. 

Jedynym rozwiązaniem, aby się przed nimi ochronić, jest zamknięcie oraz uszczelnienie okien lub zamontowanie moskitier.

Ukąszenie może wywołać reakcje alergiczne

Azjatyckie biedronki mogą być niebezpieczne dla ludzi. Choć nie przenoszą groźnych chorób i nie mają jadu, ich ukąszenie może wywoływać reakcje alergiczne czy wiele różnych objawów m.in.: zapalenie spojówek, pokrzywkę, problemy z oddychaniem, nasilenie astmy i obrzęki. Są też uciążliwe dla sadowników. Zdarza się, że późnym latem i jesienią chmarami atakują owocowe drzewa.

Więcej o: