Do interwencji wolborskich policjantów doszło w czwartek 13 października. Około godziny 15 otrzymali oni zgłoszenie o psie, który biega bez opieki po miejscowości Poroszenie (woj. łódzkie). "Po przyjeździe policjanci zauważyli psa na jednej z posesji. Zwierze miało obroże na szyi, przy której wisiał fragment łańcucha, sugerujący, że pies mógł się zerwać" - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjanci po rozmowie z osobą, która zgłosiła zdarzenie, ustaliła, że pies biegał wzdłuż drogi. "Kiedy w pewnym momencie na przystanek autobusowy podjechał szkolny bus, amstaff wbiegł do środka. Widok wielkiego zwierzęcia przestraszył podróżujące w busie dzieci, które na widok psa wskakiwały na fotele i krzyczały. Po chwili pies wybiegł z pojazdu i pobiegł na jedną z posesji, gdzie został złapany przez policjantów" - wyjaśniają mundurowi.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, kto jest właścicielką zwierzęcia. Kobieta tłumaczyła, że pies musiał zerwać się z łańcucha, nie podała jednak dokładniejszych okoliczności.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mundurowi poinformowali właścicielkę psa, że wobec niej zostanie złożony wniosek do sądu o "popełnienie wykroczenia niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia". Została też zobowiązana do udostępnienia dokumentacji medycznej czworonoga.
"Pamiętajmy, że pies to nie tylko przyjaciel człowieka. Właściciel psa, ma również obowiązki. Psu należy zapewnić odpowiednie warunki bytowe, jak stały dostęp do wody czy pokarmu. Pies musi mieć również zapewnione odpowiednie schronienie przed zimnem, upałem czy opadami atmosferycznymi. Każdy właściciel czworonoga musi też zadbać o zapewnienie obowiązkowych szczepień przeciwko wściekliźnie. Niedopełnienie obowiązku szczepienia psa zagrożone jest grzywną, karą aresztu lub ograniczenia wolności. Przepisy prawne regulują również odpowiednie pilnowanie swoich czworonogów. Mówi o tym art. 77 kodeksu wykroczeń : 'Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany'. Niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia może też doprowadzić do wyrządzenia szkody innej osobie. Należy pamiętać, że właściciele psa w przypadku kiedy zwierze wyrządzi szkodę materialną, bądź dojdzie do pogryzienia innej osoby, musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Pamiętajmy, że brak wyobraźni przy sprawowaniu opieki nad zwierzęciem może zakończyć się tragicznie" - przypomina policja.