Częstsze badania kontrolne Polaków po 40. mają przysłużyć się i pacjentom, i pracownikom ochrony zdrowia. Na razie zainteresowanie programem "Profilaktyka 40 plus" nie jest jednak dla Ministerstwa Zdrowia zadowalające. Do wizyt u lekarza ma zachęcić loteria z nagrodami i kampania edukacyjna.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Jak można przeczytać na stronie internetowej resortu zdrowia, celem programu "Profilaktyka 40 Plus" jest ocena organizacji i efektywności profilaktyki pacjentów po 40 roku życia.
"Trzeba zauważyć, że w związku z pandemią koronawirusa profilaktyka chorób znacznie spadła z powodu m.in. obniżonej zgłaszalności do lekarzy w 2020 r. Wiele chorób, zwłaszcza w swoim początkowym stadium rozwoju, nie daje niepokojących objawów. Dzięki właśnie badaniom profilaktycznym można wykryć chorobę bardzo wcześnie i uniknąć długotrwałego, a czasem nieskutecznego leczenia, które jest konsekwencją zbyt późnej diagnozy" - podaje ministerstwo.
Do tej pory grono osób zainteresowanych programem nie było dla resortu zadowalające.
- Z możliwości wykonania badań w ramach tego programu skorzystało 760 tysięcy Polaków. Nie jest to może rewelacyjna liczba - przyznał w TVP Info wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Rządzący przygotowali dla Polaków "marchewkę". Zachętą do udziału w badaniach kontrolnych ma być loteria.
Żeby wziąć udział w loterii, należy wypełnić specjalną ankietę oraz wziąć udział w badaniach profilaktycznych. Po wypełnieniu ankiety otrzymujemy automatyczne e-skierowanie na badania, uzależnione od naszych odpowiedzi, dotyczących stylu życia i ogólnego obrazu swojego zdrowia.
Wśród osób biorących udział w programie zostaną rozlosowane karty wstępu do obiektów sportowych w całym kraju. Jak podaje Puls Medycyny, wartość jednostkowa takiej karty to 1800 zł.
Większe zainteresowanie programem ma też zapewnić planowana kampania edukacyjna.
W ramach programu uruchomiono trzy pakiety badań.
*********