Do zdarzenia doszło przed godz. 18 na ul. Czernego, osiedlowej drodze. Siedmioletni chłopiec został śmiertelnie potrącony przez kierowcę Fiata 500L.
Jak podaje "Dziennik Zachodni", chłopiec miał wbiec na drogę, wprost pod koła samochodu. Policja na razie tego nie komentuje.
Gliwice. Siedmiolatek zginął w wypadkuNa miejscu, oprócz karetek i straży pożarnej, pojawiło się również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Reanimacja dziecka nie powiodła się.Kierowca auta był trzeźwy. Służby nie podają na razie, z jaką prędkością poruszało się auto.