Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
Jak czytamy na lokalnym portalu, kobieta i mężczyzna wynajmowali w Stalowej Woli mieszkanie. To 22-letnia Oksana P. i jej partner 25-letni Vitalij S.
W środę Vitalij S. przywiózł chłopca do szpitala w Stalowej Woli. Na ciele dziecka lekarze zlokalizowali liczne obrażenia. Dziecko było katowane, przypalane papierosami oraz wielokrotnie zgwałcone - podaje stalowka.net.
Konieczny był transport chłopca do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie, gdzie w stanie krytycznym przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak podaje TVN24, sprawę bada prokuratura, a para jest od środy przesłuchiwana. Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli przekazał stacji, że rodzice dziecka nie przyznają się do winy.
- Okoliczności popełnienia przestępstwa, które już ustaliliśmy, jak również obrażeń, które zostały wstępnie ustalone u małoletniego, nie będę podawał, z uwagi na jego dobro oraz z uwagi na wyjątkowo drastyczny ich charakter - mówił prokurator w rozmowie z TVN24.
Dodał, że para usłyszała zarzuty "popełnienia zbrodni usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem z gwałtem małoletniego Danyla, w połączeniu ze znęcaniem się ze szczególnym okrucieństwem".
W przygotowaniu są wnioski o tymczasowy areszt.