Do zdarzenia doszło w czerwcu zeszłego roku w jednej z miejscowości w powiecie pleszewskim (woj. wielkopolskie). Ośmiolatka przyszła do miejscowego sklepu. Kiedy skończyła zakupy, zaczepił ją 51-letni mężczyzna. Według ustaleń śledczych zaciągnął dziewczynkę za rosnące nieopodal drzewa, gdzie zmusił do dotykania jego miejsc intymnych, a następnie zgwałcił - podaje tvn24.pl za Polską Agencją Prasową.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Został skazany na cztery lata pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny. Zastosowano wobec niego też zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów i prowadzenia działalności związanej z wychowywaniem, leczeniem i edukacją małoletnich lub opieką nad nimi przez 10 lat.
Będzie musiał również odbyć terapię dla osób z zaburzeniami osobowości mającą na celu m.in. zmniejszenie zaburzeń sfery popędowej i postaw dotyczących sfery seksualnej.
Ponadto okazało się, że gwałt na 8-latce nie był pierwszym nadużyciem seksualnym mężczyzny. Pięć lat temu za podobny czyn został skazany na 10 miesięcy więzienia - podaje portal, powołując się na PAP.
Sąd Okręgowy w Kaliszu nie mógł orzec wyższej kary, choć za gwałt grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Dlaczego? Problem w tym, że wcześniej w tej samej sprawie mężczyzna stanął przed Sądem Rejonowym w Pleszewie, który skazał go na cztery lata pozbawienia wolności. Apelację złożyła wówczas jedynie obrona oskarżonego. Prokuratura uznała wyrok za słuszny.
W Kaliszu okazało się, że pleszewski sąd nie był właściwym do rozpoznania tej sprawy, a akt oskarżenia powinien trafić do Sądu Okręgowego. W rozmowie z PAP prokurator Marcin Kubiak wyjaśniał, że wyrok zapadł w niższej instancji, choć orzekać powinien sąd wyższego rzędu, cytuje tvn24.pl.
Stąd też Sąd Okręgowy w Kaliszu nie mógł orzec surowszej kary od tej, która zapadła uprzednio. Kara musiała oscylować w czterech latach więzienia.
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Pamiętaj, jeżeli Ty lub bliska Ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" - 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji >>>