Rzeczniczka Straży Granicznej przekazała także, że Straż Graniczna nie odnotowała wzmożenia ruchu na granicy rosyjsko-polskiej po ogłoszeniu przez Kreml mobilizacji.
- W ostatnim tygodniu, jeśli chodzi o wjazd do Polski, dziennie granicę przekracza około 300-340 osób na dobę. Przez wszystkie odcinki granicy: lotniczą, lądową i morską. Ale w tym samym czasie wyjeżdża z Polski czterystu obywateli Rosji. I tutaj zasadniczych różnic nie widzimy, a nawet ten ruch zmalał - mówiła Anna Michalska.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W poniedziałek weszło w życie rozporządzenie ograniczające obywatelom Federacji Rosyjskiej wjazd na terytorium Polski. W uzasadnieniu do rozporządzenia napisano, że dokument jest realizacją ustaleń zawartych we wspólnym oświadczeniu Estonii, Łotwy, Litwy i Polski z 7 września bieżącego roku.
Zgodnie z rozporządzeniem od 19 września do odwołania obywatele Federacji Rosyjskiej nie mogą wjechać na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celach biznesowych, sportowych, turystycznych czy kulturalnych.
Od poniedziałku 26 września ograniczona będzie także możliwość wjazdu przez lotnicze i morskie przejścia graniczne. Późniejszy termin miał umożliwić przewoźnikom dostosowanie się do nowych przepisów.
Ograniczenia dla Rosjan obowiązują na wszystkich przejściach granicznych wjazdu zza zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Nie dotyczą one m.in. dysydentów, członków rodzin, posiadaczy zezwoleń na pobyt i misji dyplomatycznych.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>