Do zdarzenia doszło w czwartek rano w okolicach Wałów Chrobrego w Szczecinie. 31-latka, która kierowała samochodem osobowym, wjechała do Odry. - Do wody zeszli strażacy-nurkowie, którzy namierzyli pojazd na głębokości około siedmiu metrów - powiedział w rozmowie z Polsat News asp. Przemysław Majer, oficer prasowy PSP w Szczecinie.
Po kilkugodzinnej akcji służbom udało się wydobyć pojazd.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje Interia, mł. asp. Paweł Pankau, rzecznik prasowy szczecińskiej Komendy Miejskiej Policji, przekazał, że w aucie znajdowała się tylko jedna osoba. Udało się już ustalić jej tożsamość. Paulina Heigel, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, poinformowała z kolei, że wobec kobiety służby nie podejmowały już żadnych czynności "ze względu na ewidentne znamiona śmierci".
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną tragedii. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.