Pogoda w najbliższych dniach będzie dynamiczna. Wszystko za sprawą niżów i frontów atmosferycznych, które docierają do Polski z zachodu. Sytuacja diametralnie zmieni się na początku drugiej połowy miesiąca.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Już teraz odnotowuje się niskie temperatury we wschodniej częściej kraju - na Mazurach, Suwalszczyźnie, Podlasiu, wschodnim Mazowszu i częściowo Lubelszczyźnie. Dodatkowo od piątku (16 września) stopniowo będzie się ochładzać.
"Pierwsza połowa września zapisuje się zdecydowanie poniżej normy termicznej zwłaszcza we wschodniej połowie kraju. Temperatury przypominają bardziej październik niż pierwszą połowę września" - podają synoptycy IMGW.
Jeszcze większego spadku temperatur można się spodziewać na przełomie drugiej i trzeciej dekady września.
"Na północnym zachodzie Europy rozbuduje się antycyklon. Na wschodzie kontynentu widać dość głęboki niż z południa. Pomiędzy tymi ośrodkami utworzy się ścieżka do spływu arktycznych, bardzo chłodnych mas powietrza w rejon Bałtyku i dalej na południe, między innymi do Polski, czy Białorusi. Skutkowało będzie to silnymi spadkami temperatury" - podają synoptycy portalu Fani Pogody.
Zimne powietrze, które nadciągnie do Polski z północy, spowoduje przymrozki, a nawet lekki mróz w Tatrach i na obszarach podgórskich. Na nizinach temperatury nocami spadać mogą do 2-4 stopni Celsjusza.