Pierwszy tydzień września cieszył nas wyżową, słoneczną aurą. Teraz czeka nas jednak załamanie pogody. Jeszcze przed weekendem należy spodziewać się burz i ulewnych opadów deszczu - zapowiadają synoptycy z IMGW.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.
"Strefa bardzo aktywnych elektrycznie burz rozciąga się od Grodziska Wielkopolskiego po Dąbrowę Górniczą. W ciągu najbliższych kilku godzin burze nadal będą występować w centralnej i południowej części kraju, stopniowo słabnąc i przechodząc w jednostajne opady deszczu" - podało IMGW w czwartek 8 września po godzinie 18.
IMGW wydało też ostrzeżenia pierwszego stopnia dla województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, wschodnich i południowych powiatów woj. mazowieckiego oraz południowych powiatów woj. lubelskiego. "Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu miejscami od 25 mm do 35 mm, lokalnie 40 mm. Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 70 km/h. Możliwy grad" - czytamy w ostrzeżeniu. Udostępniony poniżej radar burz pozwala natomiast śledzić na bieżąco miejsce występowania wyładowań atmosferycznych.
Prognoza na najbliższe dni obfituje w intensywne zjawiska meteorologiczne. "W ciągu najbliższych dni sytuacja ulegnie zmianie. Od zachodu Polska zaczyna dostawać się w zasięg zatoki związanej z niżem znad Wysp Brytyjskich oraz towarzyszących jej frontów atmosferycznych" - wyjaśniają synoptycy z IMGW.
Chłodne i suche arktyczne powietrze, zostaje zastąpione przez cieplejszą i znaczniej wilgotniejszą masę powietrza polarnomorskiego. A to oznacza gwałtowną zmianę pogody - będzie pochmurni i deszczowo. Miejscami opady mogą być bardzo intensywne.
Od czwartku na zachodzie i południu Polski zrobi się pochmurnie. Pojawią się burze, którym będą towarzyszyć ulewy i porywy wiatru. Może wystąpić także grad.
"W kolejnych dniach burze oraz strefa opadów deszczu będą przemieszczały się stopniowo w głąb kraju. W piątek najsilniejsze opady na wschodzie i północnym wschodzie Polski; duże zachmurzenie spowoduje, że temperatura w tych regionach nie wzrośnie w ciągu dnia powyżej 12-14°C" - czytamy na stronie IMGW.
W pozostałych częściach kraju temperatura będzie się utrzymywała w granicach 18-23°C. Czeka nas pochmurny i deszczowy weekend - na północy będzie ciepło, do 23 stopni. Na południu znacznie chłodniej - do 15 stopni.
*****