Przypomnijmy, ślub Norberta Kaczmarczyka odbył się w ubiegłą sobotę (20 sierpnia) w kościele pw. świętej Anny - Matki Najświętszej Maryi Panny w Bobinie w powiecie proszowickim w Małopolsce. Polityk w czwartek 25 sierpnia odniósł się do medialnej burzy, jaką wywołała uroczystość, a przede wszystkim ciągnik o wartości 1,5 mln, który otrzymał w prezencie od brata, Konrada. Jak przekonywał, przekazanie kluczyków parze młodej miało tylko "charakter symboliczny", albo - jak określają krytycy - "marketingowy", a polityk nie jest ich właścicielem.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Norbert Kaczmarczyk urodził się w 1989 r. w Proszowicach. Jest absolwentem Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Wydziału Prawa, Administracji i Stosunków Międzynarodowych, gdzie uzyskał tytuł magistra politologii i komunikacji społecznej. Ukończył również Policealne Studium Rolnicze w Zespole Szkół im. Emila Godlewskiego w Piotrkowicach Małych.
Zanim wszedł do polityki, był reporterem TVP Kraków i współpracownikiem mediów lokalnych. Prowadzenie rodzinnego gospodarstwa rolnego łączył z obowiązkami, które wynikały z członkostwa w Małopolskiej Izbie Rolniczej.
W 2014 został wybrany do rady miejskiej Proszowic. Rok później wystartował w wyborach parlamentarnych. Do Sejmu kandydował z pierwszego miejsca na liście komitetu wyborczego wyborców Kukiz’15. Z partią związany był do 2019 roku.
W 2019 roku Kaczmarczyk zasilił szeregi Prawa i Sprawiedliwości. Kandydował do Sejmu z 10. miejsca na liście, uzyskał mandat posła IX kadencji. Otrzymał wówczas 12 164 głosy. Tuż po wyborach przystąpił do Solidarnej Polski. W listopadzie 2021 r. został wiceministrem rolnictwa oraz pełnomocnikiem rządu do spraw przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych. Jak czytamy na stronie rządowej, zasiada w komisjach: Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Polityk współprowadzi 300-hektarowe gospodarstwo (w oświadczeniu majątkowym twierdzi, że dzierżawi ok. 16 hektarów). Uprawia przede wszystkim zboża i rzepak, a także kukurydzę i soję. W wywiadach podkreśla wysoką jakość polskiego rolnictwa.
- Rolnicy dziś to bardzo mądrzy, inteligentni ludzie po studiach. Ludzie, którzy stawiają na nowoczesne technologie, by w tym kryzysie produkować żywność. Polska jest bezpieczna żywnościowo, bo produkujemy samych nadwyżek produktów rolno-spożywczych na ponad 37 miliardów euro. Jesteśmy bezpieczni, dlatego, że mamy dobre rolnictwo - połączenie tradycji z nowoczesnością - przekonywał w wywiadzie dla TVP Info.
Norbert Kaczmarczyk w oświadczeniu majątkowym zadeklarował, że dochód z jego działalności w 2021 r. wyniósł 5,1 tys. zł.