Związek Nauczycielstwa Polskiego po rozmowach z Czarnkiem: Od 1 września pogotowie protestacyjne

Początek roku szkolnego będzie również początkiem ogólnopolskiego pogotowia protestacyjnego. Taką deklarację złożył Związek Nauczycielstwa Polskiego. To odpowiedź na słowa na zapowiedziane podwyżki pensji dla nauczycieli, które, według słów Przemysława Czarnka, mają wynieść 9 proc. od 1 stycznia 2023 r.

Przed 1 września nauczycielskie związki zawodowe, samorządowcy i przedstawiciele Ministerstwa Edukacji i Nauki wznowili rozmowy w ramach zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty. Przerwa w negocjacjach dotyczących m.in. pensji nauczycieli trwała osiem miesięcy. 

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Zobacz wideo Kiedy Ukraina dołączy do Unii Europejskiej?

Czarnek: Konsultacje trwają od kilkunastu tygodni

Na wtorkowym spotkaniu szef resortu Przemysław Czarnek zaproponował związkowcom podniesienie wynagrodzenia o 9 proc. od 1 stycznia 2023 r. Podwyżka miałaby objąć nauczycieli na wszystkich stopniach awansu zawodowego. Minister zapewnił, że "propozycja podwyżki dla nauczycieli jest konsultowana z premierem i ministrem finansów od kilkunastu tygodni, odkąd pojawiły się pierwsze założenia budżetowe".

Wg wyliczeń MEiN-u, po takiej podwyżce średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrosłoby od 399 do 612 złotych. Najmłodsi stażem zarabialiby wówczas średnio 4831 złotych, a ci najbardziej doświadczeni 7407 złotych brutto. Nauczyciele szybko weryfikują te dane. "Głos Nauczycielski" zwraca uwagę, że do średniego wynagrodzenia wlicza się wszystkie możliwe dodatki, nagrody, premie, a nawet odprawę emerytalną.

Sytuację finansową nauczycieli oddaje wysokość wynagrodzenia zasadniczego, które obowiązuje wszystkich nauczycieli w Polsce. Od 1 września wyniesie ono: 3424 złote dla nauczycieli początkujących (to nowy stopień awansu, który zastąpił nauczycieli stażystów i kontraktowych), 3597 złotych dla nauczyciela mianowanego oraz 4224 złote dla nauczycieli dyplomowanych. Wszystkie kwoty to kwoty brutto.

Związkowcy: Podwyżki są nieproporcjonalne do inflacji

Jerzy Ewertowski z Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" stwierdził, że proponowane podwyżki nauczycielskich pensji będą nieproporcjonalne do wzrostu inflacji. - W roku przyszłym od pierwszego stycznia, żeby wyjść na zero, żeby portfele nauczycieli nie straciły na wartości, podwyżka powinna wynosić około 15 procent i taki też postulat zgłosiliśmy - powiedział po spotkaniu Ewertowski.

Forum Związków Zawodowych i ZNP również nie zgadzają się na przedstawioną przez resort edukacji propozycję. Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych wyjaśnił, że podwyżkami jeszcze w tym roku powinni zostać objęci nauczyciele mianowani i dyplomowani.

- Rok 2023 w wersji zaprezentowanej tak ogólnie przez ministra Czarnka, może być podstawą do prowadzenia rozmów, ale dopiero po rozwiązaniu problemu podniesienia wynagrodzeń dyplomowanych i mianowanych nauczycieli w bieżącym roku. Bez tego praktycznie nie widzimy szans na dalsze prowadzenie rozmów - powiedział Sławomir Wittkowicz.

ZNP ogłasza początek pogotowia protestacyjnego

W środę Związek Nauczycielstwa Polskiego spotkał się na nadzwyczajnym posiedzeniu prezydium zarządu głównego. Tematem była propozycja ministerstwa, którą związkowcy zgodnie odrzucili.

Zdecydowaliśmy, że od 1 września uruchamiamy pogotowie protestacyjne. To będzie ogólnopolska akcja, pokazująca dramatyczną sytuację w edukacji. Chcemy w każdej placówce umieścić symbole związku i plakaty oraz informacje, dlaczego dochodzi do tej akcji. Nie skupiamy się w niej tylko na płacach, bo dobra edukacja to też pytanie o nakłady na nią, o to jak wzrost cen energii dotknie samorządy i jak to odbije się na sytuacji materialnej szkół. A, że się odbije, możemy być pewni

- powiedział szef ZNP Sławomir Broniarz, którego cytuje portal tvn24.pl. Na pytania dziennikarzy, czy polską szkołę czeka strajk podobny do tego sprzed trzech lat, przyznał, że związkowcy mają różne scenariusze. - O kolejnych krokach zdecydujemy w przyszłym tygodniu - odparł Broniarz.

Za tydzień 31 sierpnia spotkają się wszystkie centrale związkowe. Tydzień przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego w polskich szkołach łączenie brakuje 13 do nawet ponad 20 tysięcy nauczycieli.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: