Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła alerty do mieszkańców Polski. W niedzielę (21 sierpnia), podobnie jak w sobotę, w Polsce możemy mieć do czynienia z ulewami oraz burzami.
W sobotę i w nocy z soboty na niedzielę w zachodniej połowie Polski zanotowano duże opady deszczu. Według danych Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW największe z nich (74 mm) miały miejsce w Opolu. W niedzielę także w tych okolicach sytuacja może okazać się najbardziej niebezpieczna.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega mieszkańców województwa opolskiego i śląskiego przed ulewnym deszczem i burzami, które mogą wystąpić w dzień oraz w nocy. "Unikaj otwartych przestrzeni, nie chowaj się pod drzewami" - alarmuje komunikat. I tak w najbliższym czasie w tych okolicach możliwe będą przerwy w dostawie prądu czy utrudnienia komunikacyjne. RCB radzi także mieszkańcom, by przygotowali się na ewentualne podtopienia.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niedziela w większości kraju będzie chłodniejsza. "Prognozowane są sumy opadów do 30 mm. Temperatura maksymalna od 18 stopni w kotlinach górskich, na pozostałym obszarze od 21 stopni do 25 stopni, cieplej tylko na wschodzie i w centrum, od 27 stopni do 31 stopni - podaje IMGW na Twitterze. "Niedzielne burze będą stwarzać istotne zagrożenie ze strony intensywnych opadów deszczu z sumami do 30-40 mm. Ponadto lokalnie pojawią się opady gradu osiągające średnicę 1-3 cm, punktowo wystąpią porywy wiatru do około 70 km/h" - ostrzegają eksperci w mediach społecznościowych.
IMGW przygotował ostrzeżenia przed burzami z gradem dla pasa centralnej Polski - od Trójmiasta, przez Bydgoszcz, Warszawę, Łódź, Radom, Katowice, Kraków, Tarnów i Nowy Sącz. W okolicach Kłodzka synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu, a w rejonie Olsztyna przed intensywnymi burzami z gradem. Dla Podkarpacia eksperci wystosowali natomiast ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem.