Czwartek 18 sierpnia był w Polsce dniem upalnym. Temperatura w kraju dochodziła lokalnie nawet do 34 stopni. Eksperci zapowiadają, że noc z czwartku na piątek także będzie gorąca, a po niej przyjdzie kolejny dzień z wartościami przekraczającymi 30 stopni Celsjusza.
Jak podaje portal dobrapogoda24.pl, z czwartku na piątek wartości na termometrach miejscami nie spadną poniżej 20 stopni, oznacza to więc, że w Polsce będziemy mieć noc tropikalną. "Pogoda [...] przyniesie miejscami na zachodzie lokalne burze i przelotne opady deszczu, początkowo punktowo z gradem, poza tym na ogół będzie pogodnie" - czytamy.
"Spodziewamy się temperatury minimalnej, od 16-19 st. C. na przeważającym obszarze kraju, do 20-22 st. C. od Pomorza Gdańskiego przez Kujawy, Wielkopolskę po miejscami Dolny Śląsk, Opolszczyznę i Ziemie Łódzką" - podają synoptycy.
Więcej aktualnych wiadomości pogodowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na piątek (19 sierpnia) ostrzeżenia dla całej Polski. Na obszarze większości kraju, poza krańcami północno-zachodnimi (tam obowiązywać będą alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem), wydano ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia dotyczące upałów. Prognozuje się temperaturę maksymalną w dzień od 30 do 33 stopni, natomiast w okolicy Poznania, Gorzowa WIelkopolskiego i Zielonej Góry od 32 do nawet 35 stopni.